14 listopada 2012
Praca, raca i potrzeby
Praca, raca i potrzeby,
a pały na ludzi.
Wszystkich sprowadzić do gleby!
Nic się nie obudzi!
Jeden chłopiec piłkę kopie.
Drugi wciąż gotuje.
Trzeci mówi Europie -
skąd jest, jak się czuje.
Inny - ile, komu winny.
Następny, że nic nie może.
Kolejny, że jest nie winny
temu, że musi być gorzej.
Wszyscy oni za swą pracę
oczekują na przelewy.
Ktoś pod nogi rzucił racę!
Widać inne miał potrzeby.
Jeden chłopiec siedzi w domu.
Drugiemu nie chcieli pomóc.
Trzeciego nie nauczyli.
Jeszcze inni się spóźnili,
lub zagłosowali źle.
Następnym nic nie chce się.
Kolejni są nie w humorze,
bo wciąż gorzej, gorzej, gorzej!
Wszyscy oni są bez pracy
i przelewów nie dostają.
Nie mogli więc kupić racy,
więc pierwsi za nich rzucają.
Jeden chłopiec mocno kopie.
Drugi na oślep pałuje.
Trzeci mówi Europie,
że tu motłoch protestuje.
Inny, że pilnuje prawa
i przez to stale jest w stresie,
a praca to nie zabawa
i ruch ma być w interesie.
Wszyscy oni za swą pracę
oczekują na przelewy.
Prosto w siebie rzucą racę.
Wyboru nie ma... bo gdzie by?
Praca, raca i potrzeby,
a pały na ludzi.
Wszystkich sprowadzić do gleby!
Nic się nie obudzi!
2 października 2024
Wołałnie na puszczy biłowieszczańskiejMarek Gajowniczek
2 października 2024
Wariacje z piórem.Eva T.
2 października 2024
Sarny w zagonach winorośliBelamonte/Senograsta
1 października 2024
Język mediówMarek Gajowniczek
1 października 2024
kawał drogiYaro
1 października 2024
0110wiesiek
1 października 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 października 2024
PaździernikJaga
1 października 2024
OgrodnictwoBelamonte/Senograsta
30 września 2024
pierwsza randkasam53