30 września 2012
Chłód październikowy
Święto, święto... i po święcie?
Była prośba i zadęcie
i sprzeciw był pokazany.
Czy w ślad za nim przyjdą zmiany?
Po petycjach i zadymach
układ się swojego trzyma,
ale powiedział: - Przepraszam!
Jedni mówią: - Dobra nasza!
Inni krzyczą: - To zbyt mało!
Kolejne odnajdą ciało w bałaganie.
Rada wyraziła zdanie
i z pewnością go nie zmieni.
Ludzie niezadowoleni
spoglądają na parlament.
Marszałek zakończył - Amen.
Polska droga do wolności
nie jest "Odą do Radości"
i jak Requiem raczej brzmi.
I ci dobrzy i ci źli
opuszczone mają głowy.
Czuć już chłód październikowy,
ale w kinie "Aurora" - ciepło.
Skoro już się słowo rzekło
i oddało dochodzenie -
nie pomoże biadolenie
i nie będzie apelacji.
Jest atrapa demokracji.
Tam, gdzie kiedyś stało ZOMO -
stoi rząd ze swą ikoną,
a ulicą idzie skrucha
z nadzieją, że Bóg wysłucha.
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele