6 września 2015
szelest liści
nadchodzi noc
za oknem mrok
otacza ramieniem istnienia
na rogu łoża poduszka samotna
już tyle lat bez cienia
gdzie są te dni
i nocy blask
gdzie są spacery pośród gwiazd
gdzie szelest liści
i szumu wiatr
i nasza ławka
alejki ślad
zostały tylko wspomnienia
i czas w którym
ciebie nie ma
dzisiaj nim oczy do snu ułożę
myślami wracam do tamtych chwil
maluję obraz
ty jesteś na nim
jak wtedy za dawnych dni
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb