16 września 2014
uliczny krawężnik
może to nie wiersz ale jednak coś w tym jest
takie dziwne myśli mój umysł wymyślił
czy wiecie ilu ludzi wśród tłumu... krzyczy ?
nikt nie rozumie i nikt nie słyszy wśród
wielkomiejskiego gwaru ulicy
i zadziwieni na rogu przystają i jak to gapie
gapią się rozmyślają
nie nad tym co i dlaczego sie stało
lecz że zbyt mało krwi wyleciało
rządni sęsacji ciasno wokoło
i już brak miejsca na chodniku
tyle jest tłumu wśród zgiełku krzyku
wołającego o pomoc
i nikt nie słyszy
/gdzieś na chodniku13:50 16.09.2014. Johny Gmatrix/
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta