8 listopada 2013
8 listopada 2013, piątek ( Bonne nuit )
Gdzie jestem jak mnie nie ma?
Kiedy odległość jest nam bardziej bliska niż dotyk własnej dłoni zamykam oczy i oddycham pragnieniem.
Naginam słowa by krew swobodniej pulsowała w ciasnych żyłach.
Obiecuję karminem uszminkowane usta a aureola czasu nadaje zdolność przenikania mało przeciętnym zdarzeniom.
W końcu objawieniem zostają moje czarne pończochy i potargane włosy a Ty kwitujesz z uśmiechem,że potrafię się sprzedać...
Przed sen objawia inne schematy.
Wdzięcznie dodaję nostalgię do wody którą piją czerwone róże od Ciebie...
Po francusku powtarzam słowa i dotykam prowansalskiego słońca.
Po północy zdaję sobie sprawę, że chcę mieć już ranek...
I dopiero o świcie zasypiam oswojona z Morfeuszem.
13 listopada 2025
sam53
13 listopada 2025
wiesiek
13 listopada 2025
Jaga
13 listopada 2025
ajw
13 listopada 2025
ajw
13 listopada 2025
ajw
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53