28 września 2020
autoportretując nas
tyle już kolorów wymyśliłam a twoje uparcie zaciśnięte usta
nie dają szansy żeby choć jeden wspólnie obdarzyć imieniem
jakby nieświadomy zubażasz o powabność nasze pejzaże
i wciąż autoportretujesz nas neuroprzekaźnikami urojeń
transmutując ołówki na jakieś grosze w złocie
jeszcze nie ustaję w próbach przetłumaczenia cię
na pokłady moich nadziei choć już bez należytej wierności
i wciąż uprawiamy tę miłość niemożliwą w dobie algorytmu
wyposażeni w bezsilne złudzenia ostatniej raty kredytu
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis