poezja

poezja
sam53

sam53, 27 marca 2025

lirycznie

dzień zaczynał się i kończył na brzegu poduszki
jak sen który wracał jeszcze przed świtaniem
albo książka od której nie sposób się oderwać

dzień zaczynał się uśmiechniętym - dzień dobry
prognozą pogody
nieodłącznym - ubierz się ciepło
śniadaniem z sadzonych jajek posypanych raźno rosnącym szczypiorkiem

kawę z mlekiem piliśmy już we dwoje
to była chwila kiedy z błyszczących oczu
codziennie spijałem miłość

Magdalena odwzajemniała ją w pocałunkach


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Yaro

Yaro, 27 marca 2025

ułamki sekund

gdzie morską falą ciepła biel
pod stopami chłodny wiatr, piasek

gdzie rzeka toczy kamień po prostu
opada powieka
gdy promień wpada
jak niezapowiedzianych gość

odpadam z tynkiem na chodnik
chodzą ludzie idziesz i ty
pobieraj kawałki
sklej dzban jak zdun wypal go

włóż kwiaty to nasze
sekretne wspomnienia

kocham Cię za to
że człowiek spotkał człowieka
na ścieżce na scenie na oceanie życia

ostatni pocałunek w tę noc
przytulenia ciepłem
powiew ciała gorące powietrze
i tak dalej
szkoda tych lat co odeszły już


liczba komentarzy: 0 | punkty: 5 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 marca 2025

Wężykiem!!!

Cierpienia Starego Frajera
przekora w wiersze ubiera.
Przedstawia miastu i światu,
choć talent to żaden atut.
Bez dostępu do lekarza
i bez pomocy Opieki
Orzecznictwo mnie uważa,
że jestem lekko kalekim.
Bez dobrej Pomocy Prawnej
z niesprwnością po udarze,
nie załatwię sprawy żadnej -
nie przedstawię, nie okaże.

Z bólem bardzo słabo chodzę
by móc składać odwołania.
Państwu ze mną nie po drodze.
Nie spełniam oczekiwania
wymagań, wniosków, terminów,
urzędniczej procedury.
Wobec płacowych kominów
jestem petent z mysiej dziury
z dochodem bliskim minimum
dla samotnego seniora -
wyższym, więc mimo estymów
słyszę wciąż: "Fora ze dwora!"

Miejsce moje na śmietniku
korporacji Służb i Zdrowia,
lecz nie tracę pantałyku
o dopłaty prosząc powiat.
Pewnie nic z tego nie będzie,
ale żyjąc złu naprzeciw
oporem ośmieszam wszędzie...
Unię, Rząd, rodzinę, dzieci.
Różnie bywa - wszystko spływa
jak po kaczce woda.
Sarkazm na nic się nie przyda
w mym kraju... a szkoda.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

ajw

ajw, 27 marca 2025

zamglenia

morze wchodzi do pokoju
przez otwarte oczy. solna mgła osiada
na skórze. pomiędzy piersiami
błądzi jak wyobraźnia.

wchłaniam ciebie jak balsam
okrywający tajemnice. z lekkością
opanowuję język.


___________________


liczba komentarzy: 0 | punkty: 7 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 27 marca 2025

W ciemności

Mrok zanurza się w głowę. Głowa w mrok. Dlaczego
ptaki, ptaszki śpiewają w wieczór późny. „Pusty las”, ciemno,
sarny się pasły tu przed 5 minutami, a one nie śpią, tylko śpiewają.
Dziś je usłyszałem. Głosiki, głosy, głos samotności, wilków,
brzóz, mgieł, Draculi, anioła śmierci, samotności i życia.
Jutro może mnie nie być, usnę w grobie, pod ziemią, kołdrą.
Czasem kołdry powstają i przykrywają, to ziemia, to skrzydła.
A więc sen ciała, sen kamienia już jutro.
Ale te ptaki usłyszałem, głos życia w ciemności,
to powinno wystarczyć.
Do położenia się po kołdrą ziemi, do zaśnięcia w spokoju,
do bezczasu, do przebudzenia
albo roślinnej zadumy.
Dziś będę myślał i śnił o śpiewie ptaków w nocy.
Gdy mnie już nie będzie, będzie ten śpiew.
I ja w nim będę, i Ty. W śnie…



https://youtu.be/j-jYnU-UPcA?feature=shared

no dobrze, może to była 19 :-)


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

ajw

ajw, 26 marca 2025

zatoka śpiących łodzi

powolnym rytmem
dostrajam się do ciszy. w blasku księżyca
magia rozświetla niebo. tyle gwiazd
zawieszonych nad falami
w zatoce śpiących łodzi,
gdzie sen kołysze od burty do burty.




_______________________


liczba komentarzy: 3 | punkty: 8 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 marca 2025

Za siódmą górą...

Za siódmą górą, za siódmą rzeką
gdzieś, być może niedaleko
Raj pozostał z ogrodami.
które oparły się wiekom
i pogodną czynią starość
z innych stron wielu przybyszom
mogącym tam iść na całość
lub delektować się ciszą.
.
Na granicach mam gór siedem.
Czy są rzeki tego nie wiem,
lecz rozmyślam nad pomysłem,
żeby wyjechać za Wisłę
na zachód lub na południe,
gdzie jest cicho i bezludnie -
nie ma drożyzny i biedy.
Wiem już dokąd? Nie wiem kiedy?
,
Ktoś mógłby dać mi znak w porę.
Wtedy szybko się wybiorę,
będąc już przygotowanym.
Na razie sa tylko plany
tras bezpiecznych, wolnych dróg,
które przeoczyłby wróg
przewidywujący cele.
Zabrać mogę niezbyt wiele.
.
Tego szkoda - tego żal.
Nie spróbuję noch einmal
lub s lepšími výsledkami
życia poza granicami
z resztką tego,co jest warte.
Okna zamknąć, czy otwarte
pozostawić tak jak drzwi,
gdyby podmuch rozbił mi
wszystkie szyby oraz szkła?
Każda opcja bywa zła,
jeśli przez nie coś przeleci.
Zostać? Gorsza! Śpię naprzeciw.
.
Osiołkowi w żłoby dano
niewiadomą poplątaną
myśl o własnym bzpieczeństwie -
o szaleńswie i spokoju,
gdy nie dojdzie do pokoju,
by przez siedem zbawczych rzek
przejechać na drugi brzeg.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 marca 2025

Bukiet Źyczeń

Po błądzeniu w beznadziei
i mnożących się przeszkodach
dziełom boskim - Opus Dei
sprzyja jasność i pogoda.
.
A wszystko w Dzień Zwiastowania,
który Świątczny był kiedyś -
dziś utwierdza przekonania
o możliwym wyjściu z biedy.
.
O Opiece Matki Boskiej
nad kolejnym Gajowniczkiem,
który w "wojnie polsko-polskiej"
zawierzenia śle kantyczkę.

Talent może być przypadkiem.
Uzdolnienie - Darem Bożym
W podobieństwa Niebios rzadkie
pragną wierzyć ciężko chorzy.
.
Wstawiennictwo Naszych Świętych
i Was - znanch i nieznanych
w wyobraźni świat zaklęty
niespodziane wieszczy zmiany.
.
i kto ciężkim ziemskim groszem
bywał w życiu przytłoczony
bywa szczodrze - o co proszę -
z każdej strony obdarzony.
,
To go co dzień z kolan wznosi
wdzięcznością i dziękczynieniem
za łaski, które wyprosił
na złych dni przezwyciężenie.
.
Na ocalenie w udarze
z beznadziejnym rokowaniem
pasmem szczęśliwych wydarzeń
z mocną wiarą na przetrwanie.
.
Niech dzisiejszy bukiet życzeń
rozkwita i nie przestaje.
Wrócą dobrem - na co liczę...
i Wam spełnią się nawzajem!!!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Toya

Toya, 25 marca 2025

skała i opoka

dokąd odchodzą dni
czy tam skąd przychodzisz

nie chcę znać drogi
chcę tylko iść
nawet jeśli zgubię sens
zmyślony powód
do siania wśród pożóg
ty ześlesz deszcz

i zazieleni się popiół
ściany zakwitną kwiatami spod pędzla
podłogi i łóżka
wszystko nasycone światłem
które zatarł czas

jestem od nowa
sen jak mała śmierć
mija bo czeka droga
i nogi gotowe iść
bez pytań o to
czy rozstąpią się wody
płomienie
kiedy skończy się czas

ty będziesz


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

ajw

ajw, 24 marca 2025

do(ni)kąd

niektóre rzeczy nigdy się nie kończą,
a my - skończeni idioci, zapomnieliśmy,
że życia nie da się wypić jednym haustem,
bo zakręci w głowie.

kocham to takie piękne słowo,
ale przegrywa ten, kto mówi je pierwszy.
zamykasz mi usta, kiedy bramy miasta
otwieram na oścież. nocami
łapiesz w sny.

zawsze pociągały mnie dzikie bezkresy
i powietrze w ruchu. wiatr wieje
tam, gdzie chce, a ja pragnę przestrzeni
jak pusta droga prowadząca donikąd.



______________________________


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1