poezja

poezja
Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 7 listopada 2024

piękno grzybów

siedzę w przodku a przodek siedzi we mnie.
nazywam to swoim ja. dążymy do piękna.
zbieramy grzyby. chcemy żywotności i
przyjemności. drzewo somy się rozrasta
a my jesteśmy liśćmi jesiennymi.

niepowtarzalne kolory nieb i grzybów.
one nie mają nazw. w pewnym momencie
są tak obce że już nie ty je widzisz. są
świadomością Puruszy. zderzasz się z kimś
innym w tym. z innym wymiarem.
niebo schodzi w grzybach na ziemię.
wrażenia pochodzące z oddali są graniczne.

piękno różnorodne. barokowe. bluźniercze.
szerokozakresowe. kochanka czekająca w dali
w ogrodzie na chwilę spotkania. daleko
w polu. na rozstajach. poza mrowiskiem.
poza sensem. kapelusze i nóżki. czasem brody.
sople. czasem uszka.

pragnienia niespełnione nie dają zasnąć. żyj -
krzyczy brzuch i członek. patrz - krzyczą oczy.
spełnione dają sen niedźwiedzi. zimowy. długi.

dziś znalazłem grzyba wieczności.
wskoczyłem w grzybnię. domek. helisę.
tu i tam. moje ciało nieśmiertelne jest tam
i jeździ wozami.

wspiąłem się na szczyt i tam zostałem zamarznąć
albo rozwiać się. odbić w tafli.
jak jaszczurka znieruchomiałem na krawędzi.
wieje wiatr wśród kości. przodkowie są w nim.
i w grzybni. ziarna życia w powietrzu,
proch prochowi nierówny. wiatr wiatrowi.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 6 listopada 2024

Nie chcę wojny!

Nie chcę wojmy,
której może nikt nie wygra.
Czas spokojmy
niech odmierza znów klepsydra,
zamiast sypać w tryby piasek
wieczych sporów,
prowokacji i niesnasek -
gry pozorów.
.
Nie chcę wojny!
Niech się skończy czas horroru.
licznych ofiar i starć zbrojnych,
zagarnięć oraz rozbiorów,
w czas wyborów
siły złego i dobrego.
Właśnie Trumpa wspierałem dlatego
Sojusznika - dla Polski lepszego!
.
Nie chcę wojny!
To się Unii nie podoba
i za sprzeciw bogobojnych
będzie karać za te słowa.
Nie pozwolą by się ktoś
z wyboru cieszył,
który wzbudza nadal złość
lewackiej rzeszy.

A tym, którzy
wiernie Niemcom służą
czas źle wróży:
" O jednego Donalda za dużo!"


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 6 listopada 2024

Jesienna przyśpiewka indoeuropejska

umieram żyjąc
żyję umierając
piszę pisząc
umieram umierając
żyję żyjąc
żyję
umieram
albo nie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

sam53

sam53, 6 listopada 2024

to nie przypadek

zawsze kiedy spojrzę do lustra widzę nas obok siebie
dobrze wyglądasz bez względu na porę roku
uśmiech podniósł ci kąciki na ustach
pachniesz trzmieliną tatarakiem

niedawno pytałaś - czy posadziłem dalie
nie zwróciłaś na nie uwagi - rosną już od maja
pewnie zaraz zakwitną - podobają mi się chryzantemowe
lubię patrzeć gdy je ścinasz do wazonu

uwielbiam też gdy razem wędrujemy przez pola
puste po żniwach ścierniska gdy zachodzące słońce kładzie
przed nami długie cienie

czasem widzę nas za mgłą - spadają kasztany
zrywamy dojrzałe jabłka w sadzie
wczoraj w lustrze nie dostrzegłem nikogo


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 5 listopada 2024

Wierszyk specjalny

Wyniku dziwnych wyborów
nie będzie tego wieczoru.
Do aktu zaprzysiężenia
wiele może się pozmieniać
i jeszcze w rękach Bidena
będzie świat, wojna i scena!
.
Na ten czas oddechy wstrzyma
siła obca i rodzima.
Z obawy - nie bez powodu.
Nikt nie chce ginąć za młodu,
a przegranym wszystko jedno.
Sondaże i ludzie bledną.
.
Nawet jasnowidz Jackowski
układanki zgubił klocki
i nic widzom nie doradza,
mówiąc: "Coś tu się nie zgadza!",
bo mu zakłócają wizje
prorządowe telewizje.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 5 listopada 2024

Klub Kawalerów Orderów

Dziesięć Królestw i dwa Księstwa?
Czy będzie wśród nich Warszawskie
Z pyrrusowego zwycięstwa.
Zdane wciąż na mocarstw łaskę?
.
Minęło ponad pół wieku
Klubu z Villi Farnesina
I po kolejnym comeback-u
Podział znów świtać zaczyna.
.
Teraz globalistów chór
Ma siedzibę w Winterthur
I słyszalny jest na świecie,
który biedę z nędzą plecie.
.
Przy konflikcie interesów
Roszczenia nie mają kresu
W ciągnącym się bałaganie
Po Jałcie i Teheranie.
.
Mogą skończyć się fatalnie,
Gdy szaleńcy militarnie
Przesuwają państw granice.
Wojny służą polityce
.
Bankom i władcom wszystkiego -
Także złego i dobrego
W czasie nie do odróżnienia.
Chcą świat zmieniać... aby zmieniać,

Skoro wszystko zmienne jest.
Słychć papierów szelest
I pluszczący ściek przecieków.
Skrywanych na wieki wieków,
.
Które teraz "prawdę " głoszą,
Tym, którzy o pokój proszą
Ogłupieniem uniżonym:
Ład jest dawno ustalony!
.
Nic z Zielonym go nie łączy.
Ten, co wojny chce zakończyć
Dzisiaj łatwo nie zwycięży
W medialnym szczęku oręży,
Gdy pomysł o nowych frontach,
Jjeszcze bardziej wszystko splątał.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 5 listopada 2024

Agnieszka

niebo ulepie wysoko
do ołtarza w sukni białej
na poligonie ostatnia wieść
Agnieszka z moim kolegą
jestem do ziół domieszką


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 5 listopada 2024

odczucia

w środku gardła zaciska coś
chciałbym z tobą uciec stąd
zostawmy świat
ważne co przed nami
inna wyspa
inny kraj chce się żyć

tak wiele mam dla ciebie
powietrze wodę ogień
na ochłodę ciepłe deszcze
czuję zapach sosen w nich wiatr

dość kłamstw dość złudzeń
dzisiaj w urodzin świata
w dniu wspólnych marzeń
zbudźmy fantazję uczuć

powiedz że wystarczy każdemu życia
że brzegi rzeki nie są zawsze strome
rzeka wypłukuje nasze cenne chwile
płyńmy dalej do oceanu zdarzeń


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 listopada 2024

Wiewiórka

Zabić wiewiórkę i małego szopa
nie pozwoliłaby Europa,
a w cudzym domu, gdzieś w Ameryce
władza pozwala na to w praktyce
i to co człowiek kocha i chroni,
potrafią zabić bezmyślnie oni
przy pełni władzy i mocy prawa.

Wiewiórki w parkach karmi Warszawa,
a one jedzą orzeszki z dłoni,
nawet je trudno czasem przegonić
i człowiek lęku wśród nich nie budzi.
Jaki do zwierząt - taki do ludzi
bardzo przyjazny stosunek mamy.
Toksycznych do władz nie wybieramy,
by po wyborach nie mieć problemu -
mieć zaufanie do gospodarzy.

A ten przypadek, który się zdarzył
nam niespodzianie, nie wiedząc czemu,
to błąd pilota albo systemu!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 4 listopada 2024

z ręką w gipsie

to nie pora na miłość
gdy oczekujesz zmiany opatrunku
gdy ból bez powodu wędruje z miejsca na miejsce
kiedy intuicja zawodzi
a poezja nie trafia prosto w serce

to nie pora na bajkę do łóżka
kiedy święty Mikołaj dopiero wybiera choinkę w lesie
a pies oblizuje pysk wspominając poprzednie święta
kiedy śnieg ma zamiar
a ktoś z Facebooka przynosi kosz grzybów z porannego spaceru

to nie pora na wiersz
gdy więzisz słowa na końcu języka
a związane łańcuchem usta pragną twoich
litery skaczą po klawiaturze
szukam - ENTER


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1