10 maja 2013
Paciorki
Odmawiaj swój różaniec cierniowy –
nowy mi wiatr przeczesze włosy.
Wrzosy wspomnień, pióra marzeń, puch trosk
wosk zaleje koronkowy, biały.
Bujały mnie huśtawki humoru i ramiona
biliona dobrych, najlepszych;
miększy smutku wiatr przez to, cichszy
wichrzy myśli, miesza zmysły, plącze oddech.
Grzech przesuwasz szeptem niesłownym
odmowny na paciorki przeszyte, przekłute –
butem świecącym, wypastowanym
oceany krwi wyciskasz z paciorków jak z jagód.
Jak da Bóg – zrozumiesz.
Więcej: http://moriana.webnode.com/taeiseauton/poemata/
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch