2 listopada 2016
Herbatnik. Niezapominajek.
Niezapomniane niewycałowanie z ust nieścieralne
ścierpieć gorzko, ulewnie, potocznie…
Potoknąć skrycie pełne myśli niecnych
niecki skonstruowane z mgieł rozwianych…
Wianki zajść niezaszłych zwiędłe, splecione z racji
racjonalnie niedochodzonych, dyskretnie usunąć, uzasadnić
bezzasadność snucia Liebestraum na jawie…
Jawnie zamiast tego przyswajany jest przy herbacie
Herbatnik mój, Niezapominajek.
Więcej: http://moriana.webnode.com/taeiseauton/poemata/
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek