
Emma B., 7 lutego 2013
W blogosferze czuję się jak na statku kosmiczym. Zamykam właz siadam przy komuterze i wprawdzie wnoszę na pokład ziemskie rozumienie świata to mam świadomość, że tutaj oddycha się innym powietrzem. Komunikacja ma architekturę Centre Pompidou, kwioobieg jest na widoku i narażona jest na propagację, (... więcej)
Wieśniak M, 7 lutego 2013
nie dotykaj
"słowem uczynkiem zaniedbaniem"
bo
bo już sam nie wiem co się stanie
pozostaw na pustyni
porzuć na lodzie
jak będę gotów uszczknę cię
jak złodziej
wstydliwie i bez pytania - wielkie mi ajwaj
patataj patataj patataj
- przerywniczek
po chwili zastanowienia
(... więcej)
Nevly, 7 lutego 2013
potrafisz
nie każdy kwiat nosi w sobie
nektar
nie zawsze smakuje kwiatem
połączyć to w całość
tylko ty
Nevly, 7 lutego 2013
kiedy krzyczałem chcę zasnąć wreszcie nie sam na początku
wyłonił się zapach potem kształt i noc jak huragan rozlała się pełnią
dotyku uchylając blask od pierwszych barw byłaś
naprawdę byłaś nie potrafiąc się oprzeć rozpuszczony
miękłem jak wosk rozlana mną rozpieściłaś (... więcej)
. ., 7 lutego 2013
Liryka zasługuje na sprawne wykonanie. Jeśli porównać ją do pierścionka - powinna łączyć bezbłędność rzemiosła
z niepowtarzalnym wzorem.
Można nosić sztuczną biżuterię, ale nikomu chyba nie przyjdzie do głowy nazywanie tombaku złotem, nawet zgrabna podróbka pozostanie podróbką. (... więcej)
Emma B., 6 lutego 2013
przyznam się, że nie potrafię się skupić na zbyt długim wierszu, może dokładniej rzadko mam cierpliwość doczytać go do końca. Nie uznaję tego za pozytyw, odwrotnie jestem zażenowana sytuacją, bo jak podyskutować pod pięknie dopracowanym tekstem przeczytanym bez zrozumienia. Czasem kciuk (... więcej)
blue eye, 6 lutego 2013
upraszczam cię codziennie
tyle już połamanych słów a ciągle brakuje kleju
grawitacja myśli niewymiernie spada pomiędzy nas
rozkładając na czynniki pierwsze wszystko co poza
dziś otworzyłam okno
wybacz że ciągle pada
zamówiłam na jutro promyki
tylko nie wiem czy dotrą na czas
(... więcej)
RENATA, 6 lutego 2013
ciała pełne kształtów dryfują we wszechświecie
jestem jednym z nich
Wieśniak M, 6 lutego 2013
notarialnie odczytywany
pod doczesną nieobecność
stryjka spadek
otwierał szeroko pokrewne oczy na
wyzwolony kawałek po kawałku
z więzów krwi
wielki
zadek
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta