17 march 2021
Krótka proza o złudzeniu
Grzało słonko. Jasio wybiegł do ogrodu, napełnił płuca obietnicą wiosny, następnie kopnął się w pesymizm. Auu, krzyknął on, to boli! Jasio kopnął po raz drugi. Jeszcze tu wrócę, odgrażał się pesymizm, ale już uciekał ile w nogach sił. Gnały za nim głośne strzępki śmiechu. Smutek schudł, więc prawie go nie było. W koronach drzew śpiewały ptaszki i pozory. Nastrój tańczył do utraty szat. Wtedy wszystko znikło. Tylko Jasio wbił pazury w siebie i tak trwał.
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek