19 november 2014
Zabawa w chowanego (sonet)
pośród zieleni drzew rozpromienionych
- na twarzach zmarszczki dopiero poczęte -
dziesięć lat temu jurni i bezbronni
- a w oczach naszych słońca wniebowzięte -
odchodzisz jednak by pewnego lata
zjawić się nocą na spacerze wonnym
słowa wymówić - powaga je splata -
zniknąć gdy zegar północ w dali dzwoni
w pamięci błądzę przeszukuję bramy
przeszłość tasuję jak karty bezładne
walczę ze śniegiem ze śmiechem lub łzami
- powraca wiosna i lecą żurawie -
jesteś czy nie ma cię - miłości chciwi
sami nie wiemy którzyśmy prawdziwi
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve