27 february 2012
Modlitwa ateisty
I jeszcze przez chwilę
spojrzeć ku niebu,
ale tak w ciszy, by nie
spłoszyć błękitu.
Zachwycić się trawą
zroszoną nad ranem,
gdy bose stopy łakną jej
dotyku.
I wiedzieć, że to jest
dobre.
W psich oczach odnaleźć
to, co najważniejsze,
ukryte ludzkie, wciąż
bijące serce.
I wiedzieć, że to jest
dobre.
A nocą książką, jak
kołdrą otulić różaniec,
który babcia trzymała na
dnie swojej szuflady.
I nocą, bo tak
najbezpieczniej,
odmawiać ku niebu swych
wspomnień litanie.
I wiedzieć, że to jest
dobre.
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga