26 march 2012
wiersz dramatycznie śmieszny
kocham cię jak zmora - bez wiersza, bez rymu.
cała w pożądania dymu.
w dymie pożądania raczej,
a coo tam! niech ma ten dym rym,
jak chce!
myślą dogonię tkliwie łapczywe dłonie,
błądzą tobą po tobie.
słowami bezgłośnie doprowadzę.
słuchaj szeptem gnuśnie powolna,
nim nami uśniesz na krawędzi
czucia.
no to ja idę, bo jak nie pójdę,
to ty nie znikniesz i nie będę mogła
trafić do siebie
jak Ofelia w tragedii. klasycznej.
;)
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw