10 december 2011
W myślach
jak dobrze cię znowu spotkać
posłuchać Mozarta po tak koszmarnym szczęściu
uśmiechem przywracasz ku nadziei
plaże słonecznym mirażem
gdy szorstki jesienny po twarzy
wysusza w kącikach nie to nie łzy
bzu wspomnienie
nie ma my
strasznie marznę bez ciebie
zima nadchodzi
a siedzę w swetrze jak co dzień wtedy bez
i bez bzu kwietniowego nie pamiętam drżenia
z chłodu drżały płateczki lilaka
podniecona składałam w kiście
aż powiedziałeś
odpocznij teraz odpocznij
wstawimy kwiaty do wody
29 march 2025
wiesiek
29 march 2025
Eva T.
29 march 2025
ajw
29 march 2025
ajw
29 march 2025
Eva T.
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka