Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 december 2017

Rzecz o roku zażegnanym

Pucz już został zażegnany.
Rok zaczniemy z nową świtą,
by ci, którym rząd oddany
zmienili Rzeczpospolitą.
 
Jak zmienili? Po swojemu.
Opowiedzą wszystkim o tym.
Najbiedniejszym, nie każdemu,
wzrośnie stopa o sto złotych! 
 
Płacić będą lawiranci,
ale lud się nie zachwyci,
bo za mniej niż emigranci,
dożywają emeryci.
 
Bardzo wiele się zmieniło.
Wszystkim lepiej być nie może!
Weto bardzo zaważyło.
Jest - jak jest. Mogło być gorzej!
 
Rozbłyśnie Sylwester Marzeń!
Czyich? Pewnie, tych wybranych.
Umęczył nas ciąg wydarzeń,
a będą kolejne zmiany.
 
Czego życzyć Wam... i sobie?
Nabezpieczniej - snów spełnienia.
Resztę już jutro dopowie.
Zamiary trzeba doceniać!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 december 2017

Cegiełki

Na Stulecie Odzyskania...
wzbogaci się o wydania
polska sztuka i kultura.
Zalśni wspaniałością pióra
setne wydanie Wolskiego, 
a dołoży nam do tego
wielka akcja wydawnicza,
książkę pana Sakiewicza.
Nie zabraknie także głosu
wrzuconego właśnie Ściosu.
 
Jeszcze Polska nie zginęła!
Niewątpliwe arcydzieła
olśnią nasze księgozbiory,
przepełnione do tej pory
wielkim uznania pomrukiem
nad wciąż historycznym drukiem.
Wzniosą sztukę, jak cegiełki.
Poczytny dorobek wielki,
uniosą do góry, ponad
nadzwyczajność i patronat.
 
Nie będzie to Polska Młoda.
Rynkiem tym nie rządzi moda,
lecz, jak w wielkich przemian czasach -
decydenci oraz kasa.
Nawet Macron się zadziwi,
jak genialny, jak prawdziwy
i na pewno niewybiórczy
drzemie w nas potencjał twórczy,
że mimo bolesnych strat -
wciąż wyrywa zęby krat.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 december 2017

Poszli ludzie do szopy...

Poszli ludzie do szopy 
pokłonić się Panu.
Nie obchodził ich popyt, 
ani racja stanu.
 
Zaśpiewali małemu
Dzieciątku
Bożemu...  /bis/
 
Poszli ludzie do szopy.
Klęczą w niej przy żłobie.
Nie zważają już chłopy,
co im Unia powie.
 
Zaśpiewali małemu
Dzieciątku
Bożemu...  /bis/
 
Pan Jezusek się zbudził
uniósł swe rączęta
i popatrzył na ludzi.
Do dzisiaj pamięta.
 
Błogosławi całemu
Krajowi
Bożemu...  /bis/
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 december 2017

Niesiemy Nadzieję

Tam, gdzie Boga pamiętali - w dalekiej Judei.
Ludzie władców przeganiali. Obcych mieć nie chcieli.
Legion rzymski panowanie przywrócił Heroda.
Spiskowano przed powstaniem w plemionach, narodach.
 
Herod blask światyni przydał, lecz wciąż w głębi duszy,
wspominano ród Dawida i Machabeuszy.
I wierzono, że Bóg, który prowadził w tę ziemię,
Zbawiciela da im z góry - ześle ocalenie.
 
Jam jest Bóg twój! - pamiętano głos do Abrahama.
Niczym władza. Niczym ustrój. Kiedyś przyjdzie zmiana.
Powtarzno przepowiednie mędrców i proroków
i znaków szukano we dnie i wśród nocy mroku.
 
Kiedy gwiazda zajaśniała na niebie ogonem.
Uwierzyli. Rzecz się stała! Proroctwo spełnione!
Przyszło na świat Boże Dziecię! Cieszył się, kto wierzył.
Nie szukano Go po świecie, ale wśród pasterzy.
 
Panna Syna urodziła wśród bydlątek w grocie.
Blask niebiański cud otoczył. Jaśniał w siana złocie.
Pokłonini się pasterze. Mędrcy dar złożyli.
Spełnienie boskich zamierzeń przyszło w jednej chwili.
 
Jesteśmy dziećmi bożymi - świadczą ludzkie dzieje.
I wielkimi i małymi. Niesiemy nadzieję.
Nadal różne mają zdanie Święci i Judasze.
Zostawił Rabin przesłanie: Jezus jest Mesjaszem!
 
Mżawką ćmi o tamtym cudzie relatywna słota.
Nie Boga czekali ludzie, ale na Godota?
Herodowo - hybrydowe odgrywają sceny,
lecz my - serca jezusowe, do szopy idziemy!
Nic nie zmienią trybunały, reklam dyskoteka.
Dziecię wita Naród cały! Boga i człowieka.  
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 december 2017

Powiało Duchem po kraju

Powiało Duchem po kraju.
Pan Bóg do ludzi przychodzi.
Domy - jak w starym zwyczaju.
Opłatki. Trzeba się godzić!
 
Powitać. Przyjąć. Ugościć.
Uścisnąć i ucałować.
I nadzwyczjni i prości
wspólnotę muszą zachować!
 
Temu,  co nie chce, nie może...
i odlatuje do raju -
także świętować daj Boże!
Powiało Duchem po kraju.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 december 2017

Polska na Jezusa czeka!

Staniemy wkrótce przed szopą.
Darów nie będziemy składać.
W ostrym sporze z Europą -
Czy do szopy iść wypada?
 
Zabroniono iść Francuzom
i chcą zmusić inne kraje,
by nie drażnić modłę cudzą.
Skończyć z naszym obyczajem.
 
Sami kiedyś ścięli króla
i żłobów nie będą ścielić!
Gdy w biedzie dziecko utulasz -
w Jugendamty by je wzięli.
 
Herodowym - hybrydowym
prawem grożą parlamenty.
O pasterce nie ma mowy,
a to nasz Obyczaj Święty!
 
Rząd nasz będzie negocjował
i tłumaczył nasze racje.
Europa genderowa
nie zważa na demokrację.
 
Każdy zwyczaj narodowy,
jest już demonstracją wiary?
Szalone brukselskie głowy
chcą nakładać za to kary?
 
Pobieżnie nas widać znają.
Albo znają i się boją.
Polacy Bogu ufają!
Od wieków u szopy stoją.
 
A Ty - Narodzony Panie!
Unieś paluszek do góry.
Na Twój znak będziemy w stanie
nauczać innych kultury!
 
Nie musi Boża Rodzina
na pustynię w noc uciekać.
Potrafimy straż powstrzymać! 
Polska na Jezusa czeka!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 december 2017

U żłoba

Ojciec spędził długie lata 
na robotach u bauera.
W zastaw poszła stara chata,
a w narodzie gniew wciąż wzbierał.
 
Teraz ja mam słuchać Niemca?
Czynić wszystko, jak nakaże
i religię cudzoziemca
spraszać przed nasze ołtarze?
 
Na decyzję kanclerzyca
zostawiła trzy miesiące,
a jak nie to może szpica
zaserwować plik potrąceń.
 
Długo już nas potrącają.
Z naszą wolą się nie liczą.
Pruski dryl przypominają.
Timmermansem na nas syczą.
 
O to ich niedoczekanie!
A o nasze w garść się wzięcie...
Prosimy cię Jasny Panie
przy Narodzinach i Święcie!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 december 2017

Wkrótce noc nastanie

Idą mędrcy - patriarchowie
szukać po tym świecie,
gdzie pojawi się Bóg - Człowiek?
Narodzone Dziecię.
 
Król Herod nie przewiduje.
Nie wiedzą poeci.
Dokąd orszak ten wędruje?
Dokąd gwiazda leci?
 
Nadzieja była, jak nasza: 
W nieznanej nam porze,
Pan Bóg ludziom da Mesjasza?
Gdzie Go posłać może?
 
Odczytano wszystkie znaki
na Niebie i Ziemi.
Na wielbłądy i kulbaki
wsiadali uczeni.
 
Wiedziała tylko Panienka -
Tyś Błogosławiona!
Kiedy blask padł do okienka,
Anioł ją przekonał.
 
W trudną podróż wyruszała.
Cud pod sercem niosła.
Do Betlejem dotrzeć miała.
Nakaz tam Ją posłał.
 
Uciążliwe jest dla mamy
ludzkie wędrowanie.
Dzisiaj z Maryją czekamy.
Wkrótce noc nastanie.
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 december 2017

Bajka z chłodnej niszy

Prosto w okno Panu Bogu
wleciał wypłoszony kogut.
Nie ma Twardowskiego?
Pyta wierna okolica:
Czy ten kogut spadł z księżyca 
do domu bożego?
Może przyśnił mu się nocą
rosół przed świętami,
gdy już wiedział, że wypocą
cyrograf z diabłami?
Teraz stroi przed obliczem
niewiniątka minki.
Nie wiedział dotąd o Nietzschem?
Urwał się z choinki?
Dziwy... dziwy się zjawiają,
kiedy gwiazda leci.
Jedni biorą. Drudzy dają.
Bajki śnią się trzecim. 
Nie ma miejsca dla przybyszy,
dla matek i pociech
poza siankiem w chłodnej niszy
wśród owieczek w grocie.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 21 december 2017

Czekamy

Na prowincji było gdzieś
Maleńkie Betlejem.
Przerodzi się z niego wieść
W nadzieję. 
W nadzieję.
 
Królowie oddadzą cześć.
Anieli - zagrają.
Pastuszkowie będą nieść
Co mają.
Co mają.
 
Matka Dziecię utuli.
Owieczki ogrzeją.
Świat się cały otuli
Nadzieją.
Nadzieją.
 
Człek w ostatniej koszuli
Do szopy przybieży.
I wbrew takim, co knuli
Uwierzy.
Uwierzy!
 
Zasiądziemy po chwili
z obrusem na sianie.
Niech kolęda umili
Czekanie. 
Czekanie.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Tylko 200,- zł, Porządki, Wiara czyni Cuda!, Wielka Niewiadoma - Czas horroru, Wiersz w malignie bezsennej nocy, Ciepło - Zimno, Wieczór Wieczernika, Polarny chłód uczuć, Kwadryga - marygał, Trochę luzu na wiosnę..., Przed Ciszą, Dziwny ten Ład, Musiałem..., Gdzie pieprz rośnie?, Mosty, Wężykiem!!!, Za siódmą górą..., Bukiet Źyczeń, Panu Najwyższemu... /psalm 25 marca/, Krzywe rogi Architekta, Pomóż! Bogu dziękuj!, Wierszyk bez naghany, Kim jest IwonaN?, Są nowe fundacje i stare zwyczaje, Deliberacje, Strumyczek dobroci, Wielkanocna jałmużna, Stulecie winnych, 44/7, Radość I kara, Remarki, Jednym kliknięciem: f9d6ep, "John Brown naszym przyjacielem jest...", Miała to być spokojna starość, Gratulacje, Mądrości Narodu na postny czas głodu, Banialuki pseudonauki, proszę..., Grypowym grypsem, Konferencja, Panie Boże Polsce pomóż!, Przez palce czas przecieka, Mówca, Mandarynki, Konfrontacje, Dreszczowiec na dobranoc, Zamyślenie, Pierwszy śnieg, Nad Warszawą lepki zmrok, Rok 2025, 100.000,- zł, Słowo, ...in excelsis II, Pod Twoją, Matczyną Obronę... ., Cud Bożego Nrodzenia, Błogosław nam Boże Dziecię!, pomagam.pl, Chwała na Niebie! Pokój Ziemi!, Na wysokościach DOBROCZYNIENIA, Opłatek, Pomożecie?, Dzwonki, dzwonki, śniegu płatki i dziecięcy śmiech, W nieskutecznym rad sposobie, Dziękczynienie, Nie ma lekko..., Po ludzku, Znani, Mówią o nich - anachronizm, Bielszy odcień bieli, Świat za oknem, Moje szczęście poszło spać..., Dobry wieczór - Radość przebudzenia, A-Cardin, Legenda o Śpiącym Narodzie, Nie chcę wojny!, Wierszyk specjalny, Klub Kawalerów Orderów, Wiewiórka, Ostatnia prosta, Pokój za ziemię, Kampania - erotyk, Potop, Spóźniony wiatr, Naga prawda, Sobie a muzom, Rodzinami ruszajmy na cmentarz!, Iza, Hej powiadali hej powiadali..., Goldwasser, Wojna zdalnie kierowana, Żurawiejka, Po obu stronach lustra, Aleją Szczęśliwych Serc, Tam gdzie Ty (pastisz), Uciekł mi dzień..., Jesień, a w górach już zima, Psy, Od "Wesela" do wesela, Splątanym językiem, Jeszcze może parę wiosen..., W zakamarkach nocnych Marków, 112, Lisy wojny, Na drzwiach u Drzwi Pańskich, Telepatia, Sanatorium pod Klepsydrą, Marudzenie rocznicowe bez nadziei na odnowę ., Powaby flirtującej jesieni, Cichym szeptem po kolacji..., Myślę,więc jestem, Spod Drzewa Poznania Złego i Dobrego, Dwie wojny, Demon z popiołów, Wołałnie na puszczy białowieszczańskiej, Język mediów, Źle się dzieje..., Śnię, że jesteś ze mną, Noc po ciężkim dniu, Na huśtawce nastroju, Odra, Szczęściarz?, Komórki do wynajęcia, Widok z Wałów Jagiellońskich, Trochę słońca jesienią..., Jedna chwila, Złota Polska Jesień, Pokolenie Schyłkowe, Politykom wierzyć nie można!, Od powietrza, ognia i wody Wybaw nas, Panie!, Ameryka wybiera, Kalifornia, Po 11-tym, Poranna kawa, Oczekując na Charona, Obrona Sokratesa, Diabeł mnie posłał do Loredo, Chodzą słuchy..., Lifestyle, Błąd kurczaka, Ominęła go sława..., O bajce na kurzych nóżkach, Kaźdy ma swoje Westerplatte, Wkrótce kończą się wakacje, O jeden krok za daleko, "Pamiętaj byś święcił!", Planeta małp, Orzecznictwo - od A do Z (z kropką), Późna randka, Skręt z wiersza, W gorączce Wschodu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1