Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 31 october 2017

Modus operandi

Zwykle zbrodnia każdej bandy
ma swój modus operandi,
a z wydźwięku jej i tonu
poszukałbym Pavulonu.
Może to jest niedorzeczność,
ale w stronę niebezpieczną
kieruje nam podejrzenia,
lecz tłumaczy też niechcenia,
a nawet jej tuszowanie.
O aneksie padło zdanie,
że musi zostać ukryty,
chociaż wiódłby do bandyty -
tłumacząc profesjonalizm,
ale nic się nie ustali.
 
U Gmyza w "Taśmach bezpieki"
potwierdził badacz przecieki
o trójosobowym składzie...
Film oparto na przykładzie,
ale postacie zmieniono.
Z zeznań jednak ustalono:
Łysy o silnej kondycji
to ktoś z Komendy Policji,
a dwójka, co pomagała -
to kobieta i jąkała.
Ten seryjny samobójca
to bardziej realna "trójca".
Pan Gadowski też nareszcie
powiedział coś o aneksie -
o zbrodni przypisywanej
pewnej służbie dobrze znanej.
Uzgodniono jednak w sporze,
że to jeszcze wyjść nie może,
ze względu na większe kanty.
Został modus operandi.
Jeśli powiedziano tyle,
to ciekawe co jest w tyle?
Podstawowa jest zasada:
O układach się nie gada,
lecz bezwzglednie ich przestrzega
i to jest katechizm szpiega,
a to jest już wyższy szczebel.
O tym sza..! Omerta. Knebel!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 30 october 2017

Orkan - Grzech

Słyszane są również opinie,
że niż ten sam się nie rozpłynie,
bo jest zbyt wielki, stacjonarny.
Przyniesie wiele zmian fatalnych.
 
Może być... wielu myśli chmurnie,
jak wielka burza na Saturnie,
a enegria, jaką zgromadził,
wiele przewidywań rozsadzi.
 
Przez lata będzie zmieniał Ziemię.
Możliwe jest zlodowacenie
i żywiołowe wielkie klęski.
Spowodował go H.A.R.P. norweski. 
 
Od Szkocji po Półwysep Kola
roztacza ogrom swe zakola.
Eksperyment Tesli Nicoli
zaboli mocno świat... zaboli.
 
Gdy dodamy aktywność słońca -
zabawa może nie mieć końca.
Ruszą tektoniczne uskoki
i pyły powiększą obłoki,
a wówczas także w naszym kraju,
niełatwo będzie żyć na skraju,
którym przebiega wichrów droga.
 
Zabawa ludzi w Pana Boga
nie jest zwykłą wojną na górze.
Ten orkan może potrwać dłużej!


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 29 october 2017

Bella Wadera

Bella Wadera nie wybiera.
Ma odtąd dwóm basiorom służyć.
By przetrwać, tę drogę wybiera,
by wpływ utrzymać i przedłużyć.
 
Sama by stado opuściła,
lecz młodsze nie są takie śliczne.
Mocno je przedtem przetrzebiła.
Pozostawiła ślady liczne.
 
O względy obu ma zabiegać
w czasie, gdy nie ma rozstrzygnięcia:
Kto lepszy? Alfa, czy Omega?
Aż przyjdzie czas władzy przejęcia.
 
Będą ją chronić i używać.
Wciąż silna jest. Umie zabijać.
Przed stadem wciąż muszą ukrywać,
kto nią kieruje? Kto jej sprzyja?
 
Owce chcą wiedzieć, ale wiemy -
żaden wilk prawdy nie wyłuszczy.
Pod wilczą władzą zostaniemy,
ze swoim wołaniem na puszczy.
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 october 2017

Zasłużony

Umarł Ksiądz Proboszcz staruszek.
Nie doczekał Święta Zmarłych.
Do modlitw za Jego duszę
Święte Księgi się otwarły.
 
Umarł bardzo zasłużony.
Taka była wola pańska.
Daleko jęk niosły dzwony,
bo to był Ksiądz Proboszcz z Gdańska.
 
A wiadomo, że z Trójmiasta,
każdy zna się od trzepaka.
Jest Ruch Młodych, przyszła kasta
i półświatek przyszedł płakać.
 
Gdańsk nie utracił znaczenia. 
Może ciągnąć samoloty.
Gdzieś poza nim świat się zmienia.
W Trójmieście nie mówią o tym.
 
Wspominanie łączy siły,
a układ się dobrze trzyma,
na zasługach, które były,
jakie scala Katarzyna.
 
Sam Pan Prezes Telewizji
wspomina swe pierwsze kroki.
Podarował czas na wizji,
skoro czci boskie wyroki.
 
Potem pewnie się przeżegna.
Odżegnywać się nie może.
Boleść musi być powszechna
w najbardziej właściwej porze. 
 
Jest kampania  - są pogrzeby.
Jest milczenie, które krzyczy.
Pożegnania. Reguiem. Śpiewy.
Łatwo można się policzyć.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 october 2017

Czas kampanii

Były dwa lata dla ludzi.
Będą dwa lata dla partii.
Czas zapału nie ostudził.
Jest wdzięczność dla oligarchii.
Podział jest już ustalony.
Kogo wspierać, lub nie wspierać?
Tu są setki - tam miliony.
Łatwo możemy wybierać.
A tej dosyć licznej grupie,
która głosu nie zabierze,
bo chce dwie pieczenie upiec,
pozostawmy jej pacierze.
Lepsze to od propagandy
i od politycznych bojów,
lecz w szumie medialnej bandy,
nie podziewaj się spokoju.
Spokój teraz mają tacy,
co czekali osądzenia.
To także twoi rodacy.
Mają prawo nic nie zmieniać!
To jest przecież naturalne -
Część jest za... a część jest przeciw.
Są także naciski zdalne,
Są... ale nam rosną dzieci!
Były dwa lata dla ludzi.
Polska bardziej jest bogata.
Wybór nowe siły wzbudzi
dla kraju, elit i świata.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 october 2017

Plany zmiany

Już nawet myśleć jest niezdrowo,
gdy ktoś chce przegrać z samym sobą,
a wiemy - zna takie sposoby.
Nie ustrzegł kiedyś się choroby.
Ulegając chyba depresji
nie znajdując wyścia z opresji.
Teraz podobne ma powody
napotykając wszędzie schody,
opór i dziwne przeciwności.
 
Dziś deklaracje o jedności
są już zabiegiem piarowym.
Organizm bowiem nie jest zdrowy.
Choroba wolno się rozwija.
Słowa lojalność, wsparcie, przyjaźń -
świadczą o zaniepokojeniu,
że coś się może toczyć w cieniu
polepszonych wszędzie wyników.
O odporności polityków
nie wiemy nic, albo niewiele.
 
Wskazać możemy paralele,
ale to tylko ostrzeżenia.
Wszyscy widzimy - coś się zmienia
i coraz więcej jest zaburzeń
w mapie drogowej i na górze.
"Możemy przegrać sami z sobą"
z ust pani Premier padło słowo,
a Prezydent  stanowczo przyznał:
"Polska jest krajem wszystkich wyznań!",
choć w całym świecie wiedzą Icki,
że to kraj wierny - katolicki.
 
Dlaczego teraz to podnosi?
Czy ktoś nalegał, albo prosił?
Jakby nie było większych trosk,
gdy Dobra Zmiana jest jak wosk,
wobec ustawy o niedzielach.
Kampania wyborcza ośmiela
do bardzo skrajnych wypowiedzi.
Czuć jednak, że gdzieś licho siedzi.
A nam nawet pomyśleć strach,
czy plany zmiany to już krach?


number of comments: 3 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 october 2017

Reforma - platforma - pro forma

Dowcipy w pałacu mają różną formę.
Stworzono na przykład kolejną Platformę
antyhybrydową - NATO - Ukraina
i jakiś dowcipniś emisję zatrzymał.
Mamy jednak w Biurze starych specjalistów.
Znawców, koneserów sąsiednich umysłów,
którzy nam zapewnią spokój z obecej strony
i dlatego aneks nie jest ujawniony.
Dlatego nie można ruszyć starych sądów.
Dlatego nie mamy w pewne sprawy wglądu,
a za to możemy szukać w gdańskim porcie
wielkich parasoli w wiadomym resorcie.
Hybrydowa wojna toczy się nam miło.
Nagle... coś internet Polsce wyłączyło. 
 
Odbył raz naradę wywiad z kontrwywiadem
i się nie ukazał komunikat żaden,
ale się odbyły kolejne rozmowy
wiecznych "półkowników" i ciurów wojskowych.
Ustaleń nie znamy. Kłócą się jak w szynku,
bo nie ma komina i stanu spoczynku
i nie ma tam wyjścia, skąd się nie wychodzi,
gdzie starych praktyków nie zastąpią młodzi.
Chciały decydować najwyższe osoby,
ale obie strony mają swe sposoby,
żeby coś do śmiechu przechować w swym Zbiorze.
Wobec pewnych grzechów Pan Bóg nie pomoże.
Pan Bóg nie pomoże, a tym bardziej ludzie
i z tego wynika: Jak było - tak budziet!
Przeniesiono tylko "babcię z Koszykowej"
w specjalnej platformie do siedziby nowej.
W lepszą kolumnadę i pod wyższą kryszę...
i o innych zmianach więcej już nie słyszę.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 october 2017

Wierszyk bez morału

Od lat wielu w naszych czasach,
najważniejsza bywa kasa
i ktoś o niej zawsze myśli -
politycy i artyści, 
gangsterzy i filantropi.
Kasa to ogromny doping.
Od Giewontu, aż po Hel
środki ważne są i cel.
Marginesem bywa dola,
ale polityczna wola
niebosiężne ma znaczenie.
Powoduje poruszenie
na każdym niemal pułapie.
Wielu na to się załapie,
a potem pamięć utraci.
Dyrektorzy, adwokaci
i sędziowie i bankierzy.
Lud w uczciwość władzy  wierzy.
Złodzieje milczą po grób.
Kto zawinił? Zawsze słup!
Bajka nam się urealnia.
Zdarza się niezwykła pralnia.
Zaczyna się w sagę splatać -
o psie, który pragnął latać.
Zdawało się - w oczach rósł.
Potem się wysoko wzniósł
nie bacząc na los Ikara,
ale to opowieść stara
z nie najciekawszym finałem.
 
Morału nie napisałem.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 october 2017

O czym nam dudek dutkał?

Co może z nami władza?
Widzimy to dokładnie.
Może wszystkich powsadzać,
kiedy sama nakradnie.
Może też nad wszystkimi
rozłożyć parasole,
lub sztabkami złotymi
teściowej obsiać pole.
Może ochronić świadka
w kamerowanej celi,
żeby w żadnych przypadkach
dostępu tam nie mieli
przedstawiciele pralni
z wymianą prześcieradeł,
albo inni nachalni.
Jest wiele porzekadeł 
o tym, kto? - komu? może...
 
Nie poznamy pobudek,
lecz kiedyś lepiej będzie.
Dutkał nam o tym dudek,
zanim usiadł na grzędzie.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 october 2017

Mówić... myśląc?

Nadal jeszcze oligarchia
mówi - Polska! Myśli - Partia!
Gdy się dowiaduje człowiek,
że wszystkiego rząd nie powie,
że są kasty nadzwyczajne,
aneksy, raporty tajne,
powyborczy jest full - wypas,
myśli sobie: Wszystko lipa! 
Gdy zapewnień potok płynie,
że jest zawsze, jak w rodzinie -
sporne, ale ustalone!
Myśli sobie: Corleone,
czy jakaś nasza odmiana
Pana, Wójta i Plebana?
A na transparentach - Polska!
Pięćset plus! Kasa dla wojska!
Nie będziemy sądów straszyć,
jeśli nie ruszycie naszych! 
Mówią: Polska! Było gorzej!
Ale myślą o wyborze
i już dzielą sznur kiełbasy,
między kasty, grupy, klasy.
Czy to korupcja? Czy lobbing?
Czy to polityczny mobbing?
Zawracanie wody w Wiśle?
Dobrze..? Gdy mówię, co myślę? 
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Tylko 200,- zł, Porządki, Wiara czyni Cuda!, Wielka Niewiadoma - Czas horroru, Wiersz w malignie bezsennej nocy, Ciepło - Zimno, Wieczór Wieczernika, Polarny chłód uczuć, Kwadryga - marygał, Trochę luzu na wiosnę..., Przed Ciszą, Dziwny ten Ład, Musiałem..., Gdzie pieprz rośnie?, Mosty, Wężykiem!!!, Za siódmą górą..., Bukiet Źyczeń, Panu Najwyższemu... /psalm 25 marca/, Krzywe rogi Architekta, Pomóż! Bogu dziękuj!, Wierszyk bez naghany, Kim jest IwonaN?, Są nowe fundacje i stare zwyczaje, Deliberacje, Strumyczek dobroci, Wielkanocna jałmużna, Stulecie winnych, 44/7, Radość I kara, Remarki, Jednym kliknięciem: f9d6ep, "John Brown naszym przyjacielem jest...", Miała to być spokojna starość, Gratulacje, Mądrości Narodu na postny czas głodu, Banialuki pseudonauki, proszę..., Grypowym grypsem, Konferencja, Panie Boże Polsce pomóż!, Przez palce czas przecieka, Mówca, Mandarynki, Konfrontacje, Dreszczowiec na dobranoc, Zamyślenie, Pierwszy śnieg, Nad Warszawą lepki zmrok, Rok 2025, 100.000,- zł, Słowo, ...in excelsis II, Pod Twoją, Matczyną Obronę... ., Cud Bożego Nrodzenia, Błogosław nam Boże Dziecię!, pomagam.pl, Chwała na Niebie! Pokój Ziemi!, Na wysokościach DOBROCZYNIENIA, Opłatek, Pomożecie?, Dzwonki, dzwonki, śniegu płatki i dziecięcy śmiech, W nieskutecznym rad sposobie, Dziękczynienie, Nie ma lekko..., Po ludzku, Znani, Mówią o nich - anachronizm, Bielszy odcień bieli, Świat za oknem, Moje szczęście poszło spać..., Dobry wieczór - Radość przebudzenia, A-Cardin, Legenda o Śpiącym Narodzie, Nie chcę wojny!, Wierszyk specjalny, Klub Kawalerów Orderów, Wiewiórka, Ostatnia prosta, Pokój za ziemię, Kampania - erotyk, Potop, Spóźniony wiatr, Naga prawda, Sobie a muzom, Rodzinami ruszajmy na cmentarz!, Iza, Hej powiadali hej powiadali..., Goldwasser, Wojna zdalnie kierowana, Żurawiejka, Po obu stronach lustra, Aleją Szczęśliwych Serc, Tam gdzie Ty (pastisz), Uciekł mi dzień..., Jesień, a w górach już zima, Psy, Od "Wesela" do wesela, Splątanym językiem, Jeszcze może parę wiosen..., W zakamarkach nocnych Marków, 112, Lisy wojny, Na drzwiach u Drzwi Pańskich, Telepatia, Sanatorium pod Klepsydrą, Marudzenie rocznicowe bez nadziei na odnowę ., Powaby flirtującej jesieni, Cichym szeptem po kolacji..., Myślę,więc jestem, Spod Drzewa Poznania Złego i Dobrego, Dwie wojny, Demon z popiołów, Wołałnie na puszczy białowieszczańskiej, Język mediów, Źle się dzieje..., Śnię, że jesteś ze mną, Noc po ciężkim dniu, Na huśtawce nastroju, Odra, Szczęściarz?, Komórki do wynajęcia, Widok z Wałów Jagiellońskich, Trochę słońca jesienią..., Jedna chwila, Złota Polska Jesień, Pokolenie Schyłkowe, Politykom wierzyć nie można!, Od powietrza, ognia i wody Wybaw nas, Panie!, Ameryka wybiera, Kalifornia, Po 11-tym, Poranna kawa, Oczekując na Charona, Obrona Sokratesa, Diabeł mnie posłał do Loredo, Chodzą słuchy..., Lifestyle, Błąd kurczaka, Ominęła go sława..., O bajce na kurzych nóżkach, Kaźdy ma swoje Westerplatte, Wkrótce kończą się wakacje, O jeden krok za daleko, "Pamiętaj byś święcił!", Planeta małp, Orzecznictwo - od A do Z (z kropką), Późna randka, Skręt z wiersza, W gorączce Wschodu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1