11 july 2018
Niezrozumiała zbrodnia i kara
Nie pierwsze to milczenie świata
I nie ostatni tryumf cara.
Odciśnie się na długie lata
Niezrozumiała "Zbrodnia i kara"
Grzech pierworodny zakryją media
Rozmachem igrzysk na Koloseum.
Zaśnie w pamięci zbrodnia powszednia.
Obce postawią na niej muzeum.
Nikt się nie waży zwycięzców sądzić!
Do nich popłynie śpiew gratulacji.
Nie będzie można ni słowa wtrącić
Przez gęste sito inwigilacji.
A w doświadczonym ciszą narodzie
Zamkną się szafy akt przebadanych
I w narzuconej - milczącej zgodzie,
Niewydawane zniszczą peany.
Nie mogą przetrwać jak Tajne Zbiory,
Bo są w sumieniach zapisywane.
Był w Europie już Człowiek Chory.
Wciąż można ogniem wypalić ranę!
Żarem emocji trybun gorących.
Pasmem sukcesów. Blaskiem wystroju.
Czym przy nich obraz kilku stojacych
Z wieczną modlitwą prośby spokoju?
Wierzą że kamień przemówi kiedyś,
Lecz już zapewne nie poematem.
Świat przecież nigdy nie słuchał biedy.
Wielki Brat zawsze, był za pan z bratem.
Nie pierwsze to milczenie świata
I nie ostatni tryumf cara.
Odciśnie się na długie lata
Niezrozumiała "Zbrodnia i kara",
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga