2 october 2017
Po omłotach - na "Wesele!"
Przyszła jesień. Czas omłotów
i kto zbierał - jest już gotów,
bo tracony czas ucieka.
Trzeba młócić i nie zwlekać.
Co chcieliście - teraz macie!
Nikt nie chodzi dziś w kieracie.
Już się nieco lepiej żyje.
Nie masz swego - to młóć czyjeś!
Każdy, kto się wyłamuje,
najboleśniej sam odczuje.
Nie wymłóci, to nie sprzeda.
Ociąganie nic tu nie da.
A gdy wymłócimy wszystko,
urządzimy weslisko.
Przyjdzie Rachela i żyd,
a Brukseli będzie wstyd.
Zostanie w niej pewnie Czepiec,
bo do tańca na polepie
tylko ten jest zawsze gotów,
kto nie przysiadł od kłopotów.
Odnajdziemy Złoty Róg,
byle sejm uchwalić mógł
wszystko, o czym czas przesądził -
zgodą tego, który błądził.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma