19 july 2017
Wers all
Kruk - krukowi, wrona - wronie,
sroka... oka, piór w ogonie -
nie wydziobią, nie wyskubią,
bo się znają, bo się lubią.
Są papużki - nierozłączki.
Zwyczaj jest - " z raczki do rączki",
a także podział dywidend.
Był rezydent - jest prezydent.
Miały także być wakacje,
ale pewne perturbacje
wniosły dość istotny wątek:
Jak uzbierać te trzy piąte?
Trzeba znowu konwent zwołać,
bo prawda lubi być goła,
lecz sejm na to nie pozwoli.
Prezes huknął pięścią w stolik!
Z tego, zamiast kompromisu,
wyszedł napis "Koniec PiS-u"
i na tym samym ekranie,
stanęło namiotowanie.
Nie każdy już ma ochotę,
mieć wakacje pod namiotem,
a na pokoik w hotelu
pozwoli sobie niewielu.
Pozostaje polityka.
Uczy, jak można unikać
i oddalać posądzenia,
że zmieniając się - nie zmieniam!
Kruk - krukowi, wrona - wronie,
sroka... oka, piór w ogonie -
nie wydziobią, nie wyskubią,
bo się znają, bo się lubią!
Łyżka dziegciu w beczce miodu:
Elity są dla Narodu!
Minął już najwyższy czas.
Wędrowali szewcy przez zielony las.
A szewcy bywają krewcy.
Skur... i kur... złośliwi piewcy.
Wersalu z nich nie zna żaden,
a chcą dla nas być przykładem.
Pokładam jeszcze nadzieję,
bo ktoś czeka, aż zmądrzeję.
ale z podrażnionym nerwem -
też ogłaszam w wierszu przerwę!
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53