12 may 2017
Ballada o księżym deptaku
Kiedyś ten deptak, dawni pątnicy wybudowali odważni,
a dziś tu kładą się wojownicy krakowscy, bez wyobraźni.
Ratusz już dawno ręce opuścił i długo zachodził w głowę.
A was - zapytał - kto tutaj wpuścił na te rejony zamkowe?
Sprawa już wcześniej była nagrana z dyskretną bożą pomocą.
Droga jest przez nas zablokowana, bo w zamku straszy coś nocą.
Straszy u wejścia. Straszy na schodach. Co miesiąc w tym samym czasie.
Będziemy tutaj leżeć jak kłoda. Wytrzymać bowiem nie da się.
Wy się bezczynnie na to nie gapcie. To nie jest takie maciupcie
i tam w ratuszu nie tylko radźcie, ale w ogóle coś zróbcie.
Kraków pokaże, kto ma tu władzę. Odrzekł, nie matrwcie się goście,
Już ja z tą zgagą sobie poradzę. A teraz pa... się wynoście!
A kiedy wyszli bijąc pokłony. Wyskoczył burmistrz jak z procy.
Znak ma być zaraz tu ustawiony z zakazem wjazdu po nocy!
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
15 june 2025
wiesiek
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga
11 june 2025
wiesiek
10 june 2025
wiesiek