6 march 2017
Burza na szczycie
Od szczytu aż do podnóża
rozpętała nam się burza.
Każdy w sporze się unurzał.
Niejeden padł grom.
Wybierano właśnie stróża.
Miał ten odejść, co podburzał,
a pewna afera duża
skradła złoty złom.
Może ten, który pilnował
i co wszystko ukartował,
wyprowadził, dobrze schował
i sięgnął po tron.
A jeśli nie on?
To może zleceniodawcy.
Dywidend wielkich rozdawcy.
Oszuści - niby łaskawcy.
Słychać: "Paszoł won!"
Stróż się jednak nieźle trzyma.
Zmienia nam się tylko klimat.
Wkurza burza i zadyma,
a najbardziej - on!
6 october 2024
0610wiesiek
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma