30 november 2016
W kopalinie
W progu grudzień. Rząd i ludzie
czują powiew chłodu.
Obsunięcia będą w rudzie
po stronie przychodu.
Pozostały nacisk skały
odczują na dole.
Delegacje wyjechały.
Rozdzielono role.
Idzie przekaz do człowieka.
Rząd się bardzo stara.
Nie wyjechał? Żona czeka.
Pod kopalnią wiara.
Przebić zator! Pan senator
zeznania odmawia.
Nie pamięta prokurator
jaką datę wstawiał.
Jutro pierwszy. Nuta wierszy
też będzie grudniowa.
Pan wyraził żal najszczerszy?
Zamiast grosza - słowa?
Już milionów utopionych
inwestycji w spółkach
nie przywróci wytropiony
interes na kółkach.
Dotąd, wszędy, były błędy.
Uchybień niemało.
Koniec kolejnej legendy.
Ludzie tkwią pod skałą.
25 december 2025
wiesiek
24 december 2025
wiesiek
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
15 december 2025
Jaga