26 february 2016
100 dni...
U Selima książki ni ma.
Sztuka nie ma blasku.
Całą twórczość ktoś zatrzymał
na czerwonym pasku.
Wielkopański tkwi Urbański
na swym księgozbiorze,
a mecenat kładzie cena
w madejowe łoże.
Znów kultura nic nie wskóra.
Obraz jej kaleki.
Nie uleci nic bez pióra
w gniazda biblioteki.
Z góry Górski lawiruje.
Swój ogonek chwali.
Pegaz nóżką przytupuje.
Skrzydła mu urwali.
Koloseum - Muz Muzeum
na stajnię mu wzniosą,
a poezja - słów herezja
pójdzie w Polskę boso.
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53