9 april 2015
Pan prezydent i rocznice
Pan prezydent reelekcję ma w kieszeni,
za Bykownię i za wsparcie Ukrainy.
Pan prezydent bardzo spokój, zgodę ceni
i rozumie bardzo dobrze, co myślimy.
O Smoleńsku zawsze mówił jednoznacznie.
Pomnik chce mieć od pałacu nieco dalej.
Kiedyś palnął na ten temat nieopatrznie,
ale nie czas już wyciągać stare żale.
Najważniejsza jest obecność w telewizji.
Wystąpienia, przemówienia, delegacje.
W tych zamiarach nie ma żadnej hipokryzji.
To jest zwykła polityka i jej racje.
To jest władza, a reszta literatura.
Informacje o wybuchach z trzeciej ręki.
Pan prezydent do przecieków czuje uraz.
Mgły nie znosi, za to lubi czysty błękit.
Konkurencji w tych wyborach żadnej nie ma.
Głosy ręcznie będą wszystkie policzone.
Bezskutecznie atakuje go ekstrema
i rodzinę już w to wciąga, dzieci, żonę.
A wystarczy tylko spojrzeć na sondaże,
one zawsze przewidziały kto wygrywa.
Gdy więc nadal będzie w kraju gospodarzem,
to się przyjrzy, kto na władzę się porywał.
Dziś - "Nie dzielcie!" - apeluje i chce zgody.
Pięć lat to jest przecież długi czasu szmat.
Do tej samej drugi raz nie wejdzie wody
ten sam człowiek, ale inny już jest świat.
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
wiesiek
28 february 2025
absynt
28 february 2025
ajw
28 february 2025
ajw
27 february 2025
marka