7 april 2015
W starych butach z Anatewki (baśń poświąteczna)
W małych miasteczkach Ukrainy
rodziły się takie dziewczyny,
które pisały potem mądrze,
że dobrze robić sobie dobrze.
Niejeden też chłopak z Buczacza
w historii świata się zaznaczał,
twierdząc, że nie ma w tym nic złego,
gdy pieniądz tworzy się z niczego.
Może to czystym jest przypadkiem,
że umysły tak twórcze, rzadkie
i płodne jak oliwne drzewka
rodzą się w małych Anatewkach.
A gdy opuszczą Wilcze Doły,
to kończą prestiżowe szkoły.
Z twarzami jak te Światowidy
siedzą na szczycie piramidy.
Tam produkują nam Atlasów
i prowadzą do nowych czasów,
nowych religii i porządków.
Świat chcą urządzać od początku.
Może to znamię jest chazarskie,
a wszelka wiedza jest naparstkiem
wobec tradycji i Kabały
i może świat dla nich za mały?
Nie wiemy. Wszystko jest dyskretne
i stopniowane i sekretne,
zamknięte w grupach interesów,
a kiedyś wyszło z naszych Kresów.
Niedawno, mason nad masony,
jeden z wysoko postawionych,
który mądrością w świecie słynie,
rzekł: - Problem leży w Ukrainie!
To tutaj pies jest pogrzebany!
I przez to Zjednoczone Stany
gwarancji wszelkich udzieliły -
takich, że nie ma na nie siły.
A cóż to może dla nas znaczyć?
Nie zdążył dobrze wytłumaczyć,
ale na myśli chyba miał to,
by spór zakończyć nową Jałtą.
Nie widzi wcale tu problemu -
jednemu dać, albo drugiemu,
albo podzielić między obu.
Ważniejsza jest odnowa Globu!
My kości wyciągamy z piachu,
a tam im skrzypek gra na dachu.
Żyjemy ponoć wirtualnie,
a ktoś przestawia pionki zdalnie.
Ktoś obcy? Skądże! Sami swoi.
Taki, co Boga się nie boi.
Śpi na pieniądzach i na kwitach
i jego jest Rzeczpospolita.
A nam zostało Zmartwychwstanie.
Może w światowym bałaganie
ostanie się nasza Reduta,
gdy idzie nowe... w starych butach.
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
marka
28 february 2025
wiesiek
28 february 2025
absynt
28 february 2025
ajw
28 february 2025
ajw
27 february 2025
marka