22 october 2013
Ulewa aż strach
Idzie na nas z pełnym brzuchem.
Z opitym ciężkim podmuchem.
Z pomarszczonym, chmurnym czołem.
Śle pomruki niewesołe. Deszcz.
Trzeszczą blachy wież.
Ziemio siły zbierz, gdy lunie.
Spadnie piorun po piorunie.
Usiecze, spłucze, przemoczy.
Wiatr dokoła się zatoczył.
Poleciały suche liście.
Pełną garścią zamaszyście
posiał nam październik strach.
Wróble skryły się pod dach,
a gawrony za pniem drzewa.
Idzie, gwiżdże. Deszcz. Ulewa.
Strach się takiej nie spodziewał.
Wdział ostatni łach.
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga