7 september 2013
Był świat
Był kiedyś świat podzielony
na tych szczęśliwych i mniej...
Rodziny w nim żyły, a domy
chroniły pozycji swej.
Niektórym rosły miliony.
Wszędzie wzrastały różnice.
Widziano zadowolonych.
Bezpieczne były ulice.
Świat był wojnami zmęczony
i bez nich chciał dalej żyć,
lecz nadal budował schrony.
Mieć wyrastało nad być.
Kurtyny, mury, zasłony
rozwalił wolności wiatr
i ruszył tłum poruszonych
na nowo układać świat.
Dla wszystkich miejsca zabrakło,
a wielcy nie chcieli tracić
i rzekli wyłączmy światło.
Jak będzie - to się zobaczy.
Jasności nie ma do dzisiaj:
Ile milionów zginęło?
Czas trudnych decyzji przyszedł.
Porządek oznacza przełom!
Nie ma już zadowolonych
i wszystko wszystkim przeszkadza
i nacisk jest z każdej strony,
by siłą pokój wprowadzać.
Ten świat - taki sam już nie wróci!
Jaki będzie? - Trudno powiedzieć.
Czy nadzieję należy porzucić?
Czy bezpieczniej i lepiej jest wiedzieć?
A ta wiedza jest dla wybranych.
Chcą wyjść z tarczą, a nie na tarczy.
Czy my - ludzie świat poukładamy?
Czy ta wojna, która na nas warczy?
13 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
12 november 2025
wiesiek
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek