31 august 2013
Jackowi, który właśnie umarł
Spotykam ludzi, którzy nie chcą żyć
i własnych myśli codziennych się boją.
Woleli by nierzeczywistość śnić
i między nami idą dziwną drogą swoją.
Zapytywani - są rozmowni i serdeczni.
Skrywają troski i ciążące drugie "ja".
Już pogodzeni, że ich czeka los odwieczny,
buntują się, gdy życie jeszcze trwa.
Choć w naszych oczach odnajdują potwierdzenie,
że świat jest piękny, a w nim oni są potrzebni.
Wracają zawsze gdzie osamotnienie.
Odrzucą każdą możliwość wybredni.
Zostaje po nich dręczące pytanie
i jakiś balast niekonkretnych win.
W czym zawiniłem i co źle zrobiłem Panie?
Czy powinniśmy pozostawiać wybór im?
Czas poprzerzuca szybko kartki zapisane.
Ciężką okładką na sam koniec je przyciśnie.
Być może chcieli wcześniej poznać niepoznane.
Oni już wiedzą, a ja to dopiero wyśnię.
15 june 2025
wiesiek
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga
11 june 2025
wiesiek
10 june 2025
wiesiek
5 june 2025
wiesiek
4 june 2025
wiesiek