15 may 2013
Teatr
Sztuka trwa zbyt długo.
Publika zmęczona.
Smród się ciągnie smugą.
Sala niewietrzona.
Klepią wciąż to samo.
Oparć dobrych nie ma.
Banery z reklamą
większe są niż scena.
Teatr pustoszeje.
Chce ruszyć w objazdy.
Nikt się już nie śmieje.
Podstarzałe gwiazdy.
Wielka klapa blisko.
W kasie nie ma kasy.
Mówią, ze wszystko
winni ludzie z prasy.
Afisz za wysoko
został powieszony,
gdy zmęczone oko
i kark opuszczony.
Obsada się chwieje.
Chybiona konwencja.
Widz stracił nadzieję.
Rośnie konkurencja.
Sponsor zagraniczny
martwi się o swoje.
Kabaret uliczny
otworzył podwoje.
Jeszcze babcia z szatni
starego teatru
chce numer ostatni
wystawić do wiatru.
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt