26 april 2013
Wierszyk w butelce
Dostrzegłem nagle w zeszłą niedzielę,
że w kraju nie ma skupu butelek.
Czym się posłuży Mały Powstaniec,
gdy mu z kamieni rozbiorą szaniec?
W co zapakuje dziś Mołotowa?
Problem jest wielki, aż pęka głowa.
Gdzie teraz świata są alkohole
i przed czym dzieci przestrzegać w szkole?
Znikną też statki, listy w butelkach
i witrażowa ozdoba wszelka.
Dawno w sprzedaży już szczawiu nie ma.
Barszcz jeszcze został - ostatni temat.
Skutkuje zapał i konsekwencja,
gdy czeska przyszła tu abstynencja.
Mroczni rycerze zeszli w kanały.
Skupy butelek nam poznikały.
Może to lepiej, bo każdy wie,
że się przejechać można na szkle.
Skończą się także oszustwa wielkie.
Trudno dziś kogoś nabić w butelkę.
Państwo trzeźwieje. Monopol znika.
Dalekosiężna jest polityka.
Należy chronić świat i przyrodę
i teraz wino zamieniać w wodę!
Więcej jest trzeźwych, zadowolonych
odkąd druk cały poszedł w kartony.
Nowe opłaty. Inna praktyka.
Wierszyk w butelce wpadł do śmietnika.
Wkrótce wyłapie go segregacja.
Zapłacisz drożej. I jest w tym racja!
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga