4 january 2013
Chrobot głupich myśli
Dzień przeszedł ponury gdzieś obok .
Skulony ukrył się w ciemność.
Ustąpił głupich myśli chrobot.
Potrzebna maleńka przyjemność.
Bezmyślnie się snujesz jak robot
skazany na ruchów niezmienność.
Jak wszyscy, co chcą, a nie mogą.
Potrzebna maleńka przyjemność.
Pogadać z kimś, to już kłopot.
Od dawna cierpisz na bezsenność.
Ostygłeś jak po Goldzie Sopot.
Potrzebna maleńka przyjemność.
Wepchniętych w jaźń kryzysową
do smutków styczeń przytulił,
a miało być karnawałowo,
pachniało Wieczorem Trzech Króli.
Zamilkły arie tenorów
i cisza usiadła lepka.
Szlag trafia od takich wieczorów,
bez zabaw, kasy i chlebka.
Maleńka przyjemność kosztuje
i nie jest już wtedy przyjemna.
Człek jeszcze nad formą panuje,
lecz dawno to forma przyziemna.
A życie przechodzi gdzieś obok,
bo rząd przeciw mowie wystąpił.
Jak wszyscy - ma chyba coś z głową.
Miał nastrój poprawić, a zwątpił.
14 october 2024
Jesień - niby kolorowo,Eva T.
13 october 2024
Pain Of PainSatish Verma
12 october 2024
Thou Shall Not CrySatish Verma
11 october 2024
Deep FearsSatish Verma
10 october 2024
01010wiesiek
10 october 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 october 2024
Yellow Day in October.Eva T.
10 october 2024
In CoexistenceSatish Verma
9 october 2024
Understanding MeSatish Verma
8 october 2024
O GodSatish Verma