18 november 2012
Aisha
Dymek cieniutką unosi się stróżką.
Nos mam wlepiony w ekranie.
Głowę podparłem mięciutką poduszką.
Gapię się w świat. Co się stanie?
Pewnie tam nie śpisz na swoim łóżeczku.
Siedzisz gdzieś w kącie piwnicy.
Światła zgaszono wszystkie o zmierzchu.
Ktoś pewnie wybuchy liczy.
Nic nie poradzę. Ty nic nie zmienisz.
Nie wstrzymam myślą rakiety.
Przestali życie na Ziemi cenić.
Dziś droższe są pistolety.
Pewnie są jeszcze tacy maniacy
dla których to gra wojenna,
lecz ja pamiętam ile strach znaczy
i czym jest piwnica ciemna.
Dymek cieniutką unosi się stróżką,
a wkoło już rumowisko.
Nie daję wiary żadnym pogróżkom.
Myślę - Nie w twój dom, lecz blisko.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
2 october 2024
0210wiesiek
2 october 2024
Wariacje z piórem.Eva T.
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.