29 september 2012
Za Św. Michałem Archaniołem
Znów jesteśmy dzisiejsi -
uwolnieni od grzechu.
Piękna jesteś Warszawo
w tym wrześniowym uśmiechu.
Ludzie mili, ładniejsi.
Poznikały kordony,
a okrzyki i pieśni
w stroju biało-czerwonym
serca wprawiają w drżenie
i łzy cisną do oczu.
Na ulicach wzruszenie.
Ten, kto był i kto poczuł,
nie zapomni już ducha
wielotysięcznej ciżby.
Pan Bóg modlitw wysłuchał.
Nie chodziło o liczby,
lecz o czucie wspólnoty,
o tę miłość Ojczyzny.
Przy Niej - niczym kłopoty
i zakazy i blizny,
bo to siła największa,
najmocniejsza po Bogu.
Lśni Warszawa dzisiejsza.
Anioł zjawił się w progu.
7 october 2024
The PenultimateSatish Verma
6 october 2024
0610wiesiek
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.