22 september 2012
Twarze Dyzmy
Idiotyzmy Nikodema.
Twarze Dyzmy.
Innych nie ma.
Gdzie może, wciska się ból.
Król jest nagi! Goły król!
Jednak strojem swym się chwali.
Wszyscy inni są za mali,
żeby widzieć. Rację przyznać.
Niech żyje Nikodem Dyzma!
Niech króluje! Innych nie ma!
Poważny mamy dylemat
poszukując wciąż następcy.
Nie było tu takiej nędzy
i takiej galerii cieni.
Ludzie, chęci pozbawieni
odwrócili się plecami.
Twarze Dyzmy mają znani,
popularni, ze świecznika.
Uczymy się już utykać
w Ministerstwach Dziwnych Kroków.
Czekamy boskich wyroków.
Niech się dzieje wola nieba.
Zmienić trudno, a żyć trzeba.
Inni gorzej mają w świecie.
To już trzecie tysiąclecie,
a trzy jest liczbą masońską.
Trzeba mieć odporność końską,
żeby ich pomysły znieść.
Może lepiej głupstwa pleść
i śmiać się z takiej golizny
nie zważając już na blizny.
Idiotyzmy Nikodema.
Twarze Dyzmy.
Innych nie ma.
Gdzie może, wciska się ból...
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma
24 september 2024
Bizarre PhenomenonSatish Verma