6 august 2012
Do przyjaciół - Żydów
Mówisz myślami w obcym języku
bo znasz uroki tej mowy.
Nie poskutkują próby odwyku.
Nie zniszczysz duszy połowy.
Może jest obcy, może jest wrogi
język innego plemienia,
lecz w nim stanąłeś na własne nogi
i nie potrafisz słów zmieniać.
Znalazłeś piękno cudze i własne.
Sam byłeś w nim Rajskim Ptakiem.
Wyobrażenia obce są ciasne,
wydają się byle jakie.
Nie ma na świecie lepszej poezji,
niż polska - ciągle gościnna.
Może być nawet pełna herezji,
lecz nie zachwyca cię inna.
Zamiast ją niszczyć, zmieniać, ośmieszać,
chociaż gdzieś w duszy ją lubisz.
Spróbuj już przestać psy na niej wieszać.
Rozsądek ludzki gdzieś zgubisz.
Znajdziesz w niej gorycz i mleko matki
razem z wierszami wyssane.
Nie potrzebujesz jednak słów gładkich.
Najlepsza prawda na ranę.
Zwodzi cię dzisiaj pieśń Europy.
Lepsze jest ludzkie uczucie.
Niech ci oliwą będzie na stopy.
Nie, tak jak dziś - zadrą w bucie.
Ciesz się brylantem wyszlifowanym
przez wspólne tu pokolenia.
Rozmawiaj z duszą w języku znanym
i jego piękno doceniaj.
To nie jest żadna asymilacja.
Pomóż to piękno zachować.
Postmodernistów pokrętna racja
przestanie tu dominować.
To jakbyś niszczył kawałek siebie
i folię wkładał na głowę.
Dokąd w niej pójdziesz w przyszłości? - Nie wiem.
I stare cenne i nowe.
Iskrzą podziały. Emocje grają.
Gdzieś łączą się wszystkie drogi.
Wiersze w pamięci dłużej zostają.
Nie warto wznosić im progi.
17 july 2025
wiesiek
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek