28 july 2012
Splin Londynu
Pojechali do Londynu
by tam służyć za murzynów
z perspektywą raczej marną.
Może coś na czarno zgarną.
Pojechali tam niegodni,
lecz bardzo sukcesu głodni.
Nie chcą od razu odpadać
w strojach, że mucha nie siada.
Pojechali niepotulni
z orłem , nie gwiazdkami Unii.
Nie, jak chciano - regionalni,
tylko nasi i normalni.
Niech im splin Londynu sprzyja,
by mogli innych obijać,
trafiać, pokładać, przeganiać.
Nie muszą się silnym kłaniać.
Zwłaszcza tacy - bezpartyjni.
Przeczący znanej opinii,
że tu przecież dziki kraj,
a ten Londyn to jest raj.
Jak igrzyska - to igrzyska!
Kasa, trasa, widowiska.
Oligarchie, monarchowie.
Rząd w uśmiechach. Sport to zdrowie!
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek