7 july 2012
Brzeska
Wielu tu ludzi żyje pod kreską
i przez to głupie pomysły ma.
Nie chodź kochanie ulicą Brzeską,
jeżeli obok nie idę ja.
Nie można ufać tu nawet pieskom.
Wie o tym każdy, kto Pragę zna.
Bywało często tutaj niebiesko.
Teraz na czarno toczy się gra.
Rozdarty plakat "W samo południe"
wciąż pokazuje jak trzymać ręce.
Niechcący można wpaść w jakąś studnię.
Nieraz głęboko. I nie wyjść więcej.
Stale tu grają jakieś przeboje.
Capri pamięta wciąż Himilsbacha,
lecz teraz każdy patrzy na swoje
i wielu ludzi pluje na plakat.
Znów jest handlowo i koncertowo,
choć w kącie przysnął stary Różycki.
Tu cię poprosić mogą na słowo.
Pogadać z Brzeską możesz o wszystkim.
O tym jak było. O tym jak będzie
i kogo wkrótce wypuszczą z puszki.
O wszystkich wiedzą na Brzeskiej wszędzie
i kto w czym swoje maczał paluszki.
Wielu tu ludzi żyje pod kreską
i przez to głupie pomysły ma.
Nie chodź kochanie ulicą Brzeską,
jeżeli obok nie idę ja.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek