20 june 2012
Niebezpieczeństwo
Poza układem nie ma już nic.
Jest ciemna masa. Układ i widz.
Śpi gdzieś na scenie dziwaków paru.
Patrzą na siebie układ i Naród.
Układ ma wszystko. Używa siły.
Zagrania władzy ludzi bawiły,
ale już wszystkie na pamięć znają.
Patrzą i myślą. Stoją. Czekają.
Wspólnoty żadnej nikt tu nie skleci.
Została przemoc. Pozostał sprzeciw.
Obywatelskie nieposłuszeństwo.
Nacisk i przymus. Niebezpieczeństwo.
Szarpią układem podziały, kłótnie.
Rwą korporacje, gangi i trutnie.
Jedność wygląda - pożal się Boże!
Swoje chce Kościół. Chcą swego loże.
Naród to stado dawno rozpierzchłe.
Wczoraj - to dzisiaj czasy zamierzchłe
Scalić go może niebezpieczeństwo -
większe, niż nasze, świata szaleństwo.
17 may 2025
wiesiek
15 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek