Yaro

Yaro, 10 february 2012

koksownik pamięta wszystko

było ciężko i zimno
mróz trzymał za mordę

 postawili
 koksowniki  koło przystanków 
ludzie grzali się czekając na autobus do pracy

paliłem papierosa
gdy jakaś sierota życiowa wyjęła kiełbasę
jadła łakomie
jakby przed egzekucją jakiegoś pajaca 
koksownik stał blisko i zapamiętał go z pyska


number of comments: 19 | rating: 7 | detail

Yaro

Yaro, 8 january 2015

zimowe bajanie

delikatnie muśnięciem wiatru
łza na policzku płynie bezwładnie 
z radości z uśmiechu który nie gaśnie
 
zimne słowa zamieniam w ciepło
słońce na nas patrzy noc usypia
układa do snu jak karty po grze
 
kieliszek whisky uspokaja koi myśli
w fotelu ciało robi się ciężkie
psy przy kominku ogrzewają biedne pchły
im też smutno zimno 
 
idę do przodu a nie w tył
przez szkiełka patrzę na swoją Kasię
ładna nie wiem czy dam radę


number of comments: 11 | rating: 5 | detail

Yaro

Yaro, 18 may 2022

drzwi

trzask drzwi
zamknięte na dziś

za nimi umarłem
dla ciebie

by się wzbić
wolnym ptakiem
nie potrafię spać

myśli do brzegu
przybiły noce i dni

zatrzymany
na skrzyżowaniu
w którą stronę pójdę
by nie pobłądzić
pośród tylu drzwi


number of comments: 11 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 19 december 2013

w lesie

gdybym napisał coś wartościowego
i tak nikt na świecie mnie nie pokocha

jestem samotnikiem w stadzie
szarym wilkiem z oczu patrzy

skóra pod swetrem pokryta dreszczem
strach przed rzeczywistą prawdą

ile wody upłynie w rzece
ile lat poniesie wiatr w eter

kocham to co robię robię to dobrze
gdy chcę
gdy wena niesie echem

na razie jestem w lesie
pryszczem na wilczej skórze


number of comments: 10 | rating: 6 | detail

Yaro

Yaro, 20 december 2011

ksiądz

siedzieć w pierwszych rzędach

wygłaszać przemówienia
udzielać ślubów

przemawiać na pogrzebie
zbierać kasę co niedziela

nie płacić podatków
chcę zostać księdzem jak mój tata


number of comments: 10 | rating: 7 | detail

Yaro

Yaro, 26 april 2014

nieróbka (fraszka)

kwity u szefa na stole
wypowiadam umowę
pier dolę nie robię


number of comments: 9 | rating: 5 | detail

Yaro

Yaro, 7 october 2013

póki my żyjemy

nie tracąc czasu w dobie wyzysku
śniłem
ciągnąłem przy nodze łańcuch
ciężki jak obecny los
z napisem
póki my żyjemy
będą nas kopać w dupę
my Polacy coś wymyślimy
nie damy by pluć nam w twarz
Amen


number of comments: 8 | rating: 4 | detail

Yaro

Yaro, 5 march 2014

koniec lata

liście złote spadają lekko
cała przestrzeń zastygła w kolorach

nad horyzontem słońce czerwienią maluje niebo
kasztany brązowiały pod drzewem

na sztalugach płócienny obraz z pejzażem
w objęciach babiego lata ucieka czas

lekki wiatr porusza delikatnie szare trawy
zboża skoszone przekwitły maki

skowronek śpiewa o końcu lata
praca w polu wrze

sarny spłoszone biegną łąką


number of comments: 8 | rating: 6 | detail

Yaro

Yaro, 17 march 2021

tak mi ciebie brak

tak brakuje mi ciebie
woda ucieka pomiędzy palcami
deszcz moczy dachy z papy
okna brudne zmoczone parapety

dłonie w kieszeni na bakier tak
odchodzisz dziś
do ołtarza prowadzi cię
dałaś się pojąć
uwierzyłaś w splot słów

utkanych na wietrze
wsłuchany w twój śmiech
w ramionach
nie umiałaś zmieścić czułości

kocham cię gdy pada
tyle zbędnych słów
gdy nie wrócisz

zaciśniętego supła
nie przetnie nikt
prócz prawdy z zakłamanych ust


number of comments: 8 | rating: 4 | detail

Yaro

Yaro, 5 january 2022

to nie problem

uciekam w dal przed problemami
lecz one są głęboko w głowie

mam dość wykrzyczę w końcu coś
może uspokoję się pomoże ktoś

problemom mówię stop ale są
rodzą się nowe w innej oprawie
nie mogę wciąż gonić uciekać

dopada mnie sen
w dniu narodzin świata

lampa słabe światło lubię półmrok
gdy zamykam oczy zamykam drzwi
za nimi pozostają sprawy jakby mniej ważne

oddalam się dobrze mi lekko
w środku wibruje promień

dobrze że wiatr przywiał mi ciebie
tęskniłem jak za wiosną za ostoją spokoju

schowam się w gaju w majowej ozdobie
wiśnie pachną białym kwiatem kuszą ku sobie


number of comments: 8 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 7 september 2010

mama wie najlepiej

dzisiaj rano powiedziałem do mamy
że niedługo poumieramy
ona na to krótko
co ty pierdolisz!
wódki polej synku

ona już jest taka
wylewna i dosłowna
więc biegnę do pośredniaka
potem wezmę coś na kreskę
z kumplami zapalę marię
 tak wkoło jest zawsze
wódka na sniadanie
maria na obiad omijają lęki
mózgotrzepy na fobie

skręty może wóda
przeżyć się uda
mama przecież wie
co dobre a co nie
teraz biegnę do mopsu
na zimę dadzą worek koksu
jestem chodnikowym latawcem


number of comments: 8 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 7 september 2012

oczy

oczy
błękitne jak oceany
pełne łez
powieki jak żagle
zwijasz je czasami
odpływasz w ciszę
porannych mgieł


number of comments: 7 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 24 april 2012

trudne sprawy

z prochu powstałeś to się otrzep
głowa do góry i naprzód

ciągniesz wóz pełen cierpienia
drogę wybrałeś cierniami usłaną

przyjaciół nie ma
ostatni cię zawiódł

nie żyj w błędzie kolego
jakie by nie było prawdą jest życie


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

Yaro

Yaro, 5 april 2013

niech wiedzą więcej

w parku na ścieżce
rozrzucam wiersze
jak wiatr zamiata liście
robię to rozmyślnie
w płucach płynie świeże powietrze

spocznę na ławeczce
zapalę białego skręta

ostudzę emocje które wypełniają wnętrze
wyryję kilka słów na desce

już czas przykrywam się do snu
nie pragnę niczego więcej
brak w przestrzeni tylko
dotyku twoich ciepłych dłoni


number of comments: 7 | rating: 5 | detail

Yaro

Yaro, 8 october 2013

o czym pisać kurcze

kurcze
nie wiem o czym pisać
jak przemówić do was
nikt nie kocha was tak jak ja sam

zabiegany od dziecka
zawsze w kolejce
musiałem stać

z resztą po co się śpieszyć
życie jakoś pokleić
ogień w sercu wzniecić
napisać kilka fajnych słów
wysłać w elektroniczną przestrzeń
do ludzi których kiedyś poznam

ludzkie umysły wznieście
ogień w duszy niech płonie
złu nigdy się nie pokłonie

kocham ludzi
myślę wciąż o cudzie narodzin
śmierć o mijam bokiem
odchodzę szerokim łukiem


number of comments: 7 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 27 august 2013

smarkate lata

witałem
całkiem smarkaty dzień
całkiem mały z gilem u nosa
niebo błękitem uśmiechało się do gwiazd

moje piąte lato

krzyczało głodne życia
matko daj kromkę  z jajkiem smażonym
posyp szczypiorkiem
kawa zbożowa z mlekiem
zapach unosi chwile niezapomniane

z pełnym brzuchem
rozpędzonym rowerkiem
gnałem co sił leśną ścieżką

ptaki śpiewały piosnkę

o zielonym lesie o dzikiej łące
zrywałem jeżyny jadłem poziomki
zapach starego lasu nad jeziorem
mam gdzieś w sobie


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Yaro

Yaro, 17 february 2013

szukam pocieszenia

do Ciebie swe modły wznoszę

leżę w Twoich progach jak zbity pies
jak ziemia odłogiem spalona słońcem
porośnięta ostami porośnięta perzem
której nikt nie zaorze

pomiędzy krwią a ciałem z bólu kona serce
w głębi duch mój karmi się strachem i łzami

byłem czysty jak poranna rosa
jak mgły gdy szły znad jeziora

czekam na znak czekam od lat
wysłuchaj proszę
zmyj grzechy

obmyję stopy
by wejść czystym w Twoje progi


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

Yaro

Yaro, 5 august 2013

to co moje

siedzę na progu
dookoła życie się dzieje

jestem ustawiony
tak sobie wymyśliłem

oderwany od spraw przyziemnych
uśmiecham sie do ciebie

na niebie księżyc
na ławeczce browar


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

Yaro

Yaro, 6 february 2013

Dryfuję

przenikają słoneczne myśli
przestrzeń głowy jak neutrina

pod biustonoszem droga mleczna
dryfuję wzdłuż w poprzek

pośladki blade
widzę przez koronkowe majtki
odpływam echem w trzeci wymiar

piękny umysł przeliczy
nic nie trwa na wieki

w wyobraźni kosmicznych zdarzeń
nikt nie wytłumaczy
naciągam gacie
wychodzę z chaty
o kilka przyjemności bogatszy


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

Yaro

Yaro, 8 september 2010

jesteś zerem

pytasz o drogę na skrzyżowniu dróg
tam stoi figurka na niebie dobry Bóg
jesteś zagubiony pomyliłeś kierunki
pytają się o ciebie wyrównają rachunki
ty uciekasz wczesnym świtem
motele pola namiotowe latem
stoisz strugasz pozera
jesteś bliski zera


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 5 march 2013

szary wilk

zbudził świtem szary dzień
przytulił się do szarego drzewa
cień utknął gdzieś przy ziemi

z watahą pędzi po bezkresie
za zdobyczą za zwierzyną

za szarymi chmurami słońce czeka z promieniami
wiatr nie nadchodzi
na niego czekam na miedzy

pomiędzy nami niebo
Bóg podał dłoń z nadzieją niech nadejdzie
bo wiara usycha jak szare trawy

tylko wilk w szarym życiu goni
czasem odpoczywa

gdy pełne brzuchy
nie pamiętają biedy
jest szaro jest dostatnie


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

Yaro

Yaro, 3 april 2012

papieros

umrzesz w miejscu
wypalony jak papieros

nie zliczysz dni

zostanie szary popiół

dusza uleci jak dymek
oczyszczona przez filtr
wypełni przestrzeń 
między podłogą a drzwiami


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Yaro

Yaro, 22 june 2017

nie płacz kobieto

gdy kobieta chce chłopa 
nie że nie
nie ma że boli
tak się ubierze
odwali się tak
jak za chwile miałby zwalić się cały pluton
wymaluje oko zakręci rzęsy podniesie brwi
 
zakłada wtedy szpilki i hyc hyc 
po schodach aż dudni na klatce
i leci jak z procy myk myk taki szyk 
kolorowe włosy ciuchy takie 
żeby szybko zdjąć bez zabaw bez wprawy
 
nie szata zdobi człowieka lecz jej brak 
szukała długo znała krótko jak zerwany film
namiętnie całował bajery słał pluł w ucho 
lecz miał wadę lubił się napić jaki cwany
 
teraz z rana biegnie mu po gazetę i oranżadę 
zapuścił się gitara nie stroi pomaga stoperan 
liczyła na więcej jak kura na grzędzie
marzeniami wylepiła sufity i ściany
 
szukaj szukaj a garb ci wyrośnie tuż nad ziemią 
dobrze we dwoje zgranych nutek jak to w muzyce 
ktoś kiedyś cię chciał dźwigał góry 
lecz mówiłaś za młody na dziś
 
 
nie patrz na jutro to futro siwieje   nic więcej
jutra nie będzie  samotność na dziś 
wypij na zdrowie bo  tobie brak
zapomnij o mnie i czasem napisz jak ci źle


number of comments: 6 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 12 september 2019

zrodzeni a nie stworzeni

prócz miłości 
postawa moralna 
 
uczyni człowieka 
na podobieństwo Boga


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 26 october 2018

ślady

po śladach
szukam cię
 łapię łzy
w płatki białych róż
 
 pustynia serca
roztapia piasek
spieczone stopy ropieją
oaza wspomnień zielona 
 
 fatamorgana na horyzoncie
 
 widzę idziesz aleją
mijamy się zmieszani
z promieniami tęczy
 
 tropiłem cię całe życie
 tropiciel 
twoje ślady są niewygodne


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 8 january 2019

koń

ze skwarkami chleb 
ostygła ciemna herbata 
osłodzona czubate łyżki trzy 
pojedzony osuwam się we śnie
 
praca się odwlekła
na potem
 
opasły pełny zwierz 
żona wypożycza mnie 
do roboty śle jak list do skrzynki
na plecach nie pisze że ja to koń
 
przecież wiem nie odmawia się kobiecie


number of comments: 6 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 10 january 2019

baju baj

zbudzony uśmiechem 
zapach kawy świeży chleb
przy stole żona mówi że
 
-lubię ciebie 
-mogę cię zjeść
 
w twoich ustach oddech
na policzku pocałunek gości 
 
dotyk ciał ze smakiem bym jadł 
 
za oknem świat droga zabielona 
płoty blade od nadmiaru puchu 
 
kocham poranki  bliskość słów 
zawijam z kanapkami do pracy
 
byle się nie spóźnić byle jak
a jednak złodziej czas
 


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

Yaro

Yaro, 22 january 2015

pacjent

wszystko dobrze doktorze
tylko
żeby nie te schody trzeba się nachodzić
leki działają w dobrą stronę
stolec był rano trochę śmierdziało
 
drzwi zamknięte zimne klamki
dotykam ust roztapiam lód 
w oknach smutne kraty
 
na parapecie gołębie 
podzielę się tabletkami
tak między nami wariatami
nie mów nikomu że wysypiam się w szafie
 
piżamka w paski na ręce odblaski
jak piąty pacjent z wozu


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

Yaro

Yaro, 8 october 2014

dni których nie znam

ta miłość musi przeżyć
by ciche dni ubrać w płatki róży

zielono w głowie jak wiosną
w kieszeni pustka
sięgam dna

na ulicy gram na harmonijce
u stukam parę groszy

puste słowa
bez pokrycia ulotne obietnice
wybacz że na ciebie nie stać mnie

papieros za papierosem
odchodzę jedynie w skarpetkach


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

Yaro

Yaro, 20 january 2015

kocham cię

kocham jak nikt
pokochać umiałem 
być jednym spojrzeniem
 
gdy pierwszy raz cie ujrzałem
oniemiałem onieśmielony
wiatr pompował we mnie odwagę jak w rycerza wiarę
 
miłości mam tyle że oblepiłbym mur chiński
z kosmosu widzieliby jak mi zależy
 
ty ciągle nic nie ma zmiłuj 
pytania bez odpowiedzi
 
zimne spojrzenie krąży w duszy
ma zmartwienie nie powiąże nas już nic 
pustka próżnia w eterze 
chłód przenika przez palce paznokcie
slow na skórze zjeżony pocieram dłońmi
 
to stare zdjęcie zostanie w mojej pamięci
kocham cię za wszystko


number of comments: 6 | rating: 1 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: nie mogę zasnąć, zatopiony obraz, więzień, pęknięte lustro, prawdzie, rozkwitanie, upadek Ikara, pusto tutaj, niespokojny sen, płonie wiersz, Bądź, rzeczywistości, wędrówka, tułaczka mówią o mnie, z wiatrem, nie czytaj tego wiersza, przesłanie reggae, zmarszczki, jeden zachód, słowo, ćma, płynę, dobry wiersz, rozważania, kwiaty na poddaszu, rozmyślania, za dużo, jesienią, nic nie warte chwile, wracają ptaki, w klatce, pusty list, moja trumna, w tę noc, Śmierć, las, jak najdalej by odlecieć, dobrze nam, Rozbiórka, z Orionem twarzą w twarz, jesień i taniec wiatru, Rudy, samotność w amoku, śmiech na sali, jak głaz, skończona radość z życia, z nieba, tkanka, miłość ukryta w drzewie, w moim kraju, bliżej wiosny, Kły, ściany, innym razem, wesołych świąt, o lisku, piękna, Nóż, tak to szło, wędrówka zakochanych, Kocham Cię, krzyk na ulicy, co ma być to będzie mimo , że mówię nie, smutne oczy, mówiłem ci , że ..., skradzione serce, dzień jak co dzień, są ciekawsze miejsca, człowiek, łotry, święta bez taty, wesołych świąt, kołysanka, czy tak było, to boli, tęskno nam, dzieci, i po słowie sowa, przepadałem w progu, zawodnicy, szukam, Kimkolwiek jesteś Suzie, niebieska, smutno, popiół, wiatr w żagle, na próbę, strażnicy, rozbiegani, głębokość snu, masz cel, Bunt, własna walka, kreacja wojny, w środku, to wszystko, Harówka, wyśnić marzenia, w sadku, piękna i noc, z korytem rzeki, a kiedy cię tracę, kariera, szpilki, świadomość, za mało, nie rób ze mnie wariata, ptaki, kłamstwa i marzenia, złe czasy, gdy przyjdzie jesień, zawołaj, granice, o wolności, kłamstwo, zapachy lata, kamrat, o tobie, Dla Ciebie, ułamek sekundy, szanty, pragniemy porwania węzłów, wietrze wiej, nisko nieba, zbędny, sensacja, Nemo (punk rock), noc i dzień, obiecuję jesień, Kochać to coś więcej, spotkać nam się wypadło, ciepły poranek, tęsknię, wakacyjna spowiedź, szok, moja maleńka, reklamówki plastikowe, punk-życie, tylko całuj, o kurde, Dyrygencik, czyli jak kto woli, obłęd udzielony, śmierć na horyzoncie, robimy show, wystrój się na pogrzeb, nocą w lesie, zło przesłania oczy, jaro, młody wkręcony, Tobie kochana, stary Commodore,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1