6 march 2024
nie czytaj tego wiersza
dość bzdur
wytartych teksasów
bandamek
czarnych skór
dość ściszonej muzyki
wszystko na full
niech wali po ścianach
stare wredne babsko
na melinach zapach
w powietrzu etanol
ostatni gasi światło
nigdy nie zapłonie płomień
przy skalniaku w półmroku
ściskam flaszkę
patykiem pisane
dobroć sandomierskich sadów
muzyka cykad i te żaby
ciepła woda każdego szkoda
zbudujmy im żłobek
dziewczyny między nami
było dobrze jest inaczej
24 march 2025
ajw
24 march 2025
ajw
23 march 2025
wiesiek
23 march 2025
ajw
22 march 2025
wiesiek
22 march 2025
absynt
22 march 2025
ajw
22 march 2025
ajw
21 march 2025
absynt
21 march 2025
absynt