Kate Prozac, 23 august 2010
jeśli mężczyzna ma problem z mózgiem i członkiem
zapamiętaj: używał jednego
zbyt wiele
właśnie dlatego james bond w najnowszym filmie
nie zalicza
józef z nazaretu jest patronem kobiet w ciąży
a władza papieża ma charakter wyjątkowy
darujmy sobie grę wstępną
nie muszę cię pytać skąd pochodzisz
od małpy
jeśli wierzyć demokratom
Kate Prozac, 13 may 2010
zgodnie z prognozami przyszedł
mróz i ty też skułeś na najbliższe miesiące kałuże
rosnące mi w oczach
jak plamy krwi
już wiem ile człowiek jej ma
na potrzebę takiej sceny
leż i oddychaj
opowiem ci o ciepłych krajach
gdzie oliwki rodzą tylko wtedy
gdy się je umiejętnie natnie
to nic
że tutaj zimna noc poświęcę ją
ogniem z zapałek on pozwoli odróżnić
meble od potworów
Kate Prozac, 7 october 2011
zakładam zawsze najgorsze potem
nogę na nogę i czekam
na ponury napad wesołości bo przecież
nie musi być śmiesznie
żeby było wesoło
w zależności od pogody czasem
miła częściej nie
boję się
tylko własnych pomysłów i trzeciego życzenia
o które chyba najtrudniej
Kate Prozac, 21 november 2010
to już 43 dni jak ciebie nie ma
na tej szerokości nawet wiatr
przestał oddychać jak ja
sama wśród pustych krzeseł talerzy
i luster
brak twoich śladów na ścieżkach
w pociągach nie mam dokąd
jechać patrzeć umrzeć
wczoraj znów przyszły złe sny na szczęście
żadnego nie pamiętam teraz tylko
boli mnie skóra
wiesz
nie czuję już siebie inaczej
Mojemu Żołnierzowi
Kate Prozac, 27 august 2010
ala z elementarza ma dziś aids
na śniadanie grzecznie je płatki ze śniegiem
z najpiękniejszych alpejskich dolin
i nigdy nie sypia
dwa razy z tym samym mężczyzną
wczesnym popołudniem robi testy
na poziom hormonów lub zgodność
charakterów z ulubioną telewizyjną postacią
i rozważa sens istnienia
inteligentnych form życia w kosmosie
chciałaby odwiedzić tropikalne kraje
i mieć zdjęcie z papieżem ale boi się
latać to jak maleć razem z samolotem
i zostać zmiażdżonym
do rozmiarów kropki w źrenicy a przecież
tyle jest jeszcze do wiosny miłości jeszcze
musi poznać gorzki smak
finału w ustach
Kate Prozac, 25 august 2010
to miasto jest pijane sobą powiedziałeś
a facet przy pomniku gwizdał
sikając w stronę zachodzącego słońca
jak pierwszy tego wieczoru zwycięzca
oni wszyscy mają wąskie usta i kieszenie
pełne pięści zwłaszcza
gdy pociągi do stolicy odjeżdżają za późno lub
brakuje drobnych na dobrą wróżbę chińską
w co najmniej pięciu smakach
tutaj dachy są zbyt niewygodne
nie ma dokąd skakać nawet gołębie
srają na przechodniów mało przekonane
nie patrz już
tak głęboko odprowadzę cię na końcu
jest spokojny cmentarz
od dawna
nikogo nie pochowano
Kate Prozac, 12 april 2011
raz siedziałam obok boga w autobusie
wyjaśnił mi sens życia
i dał precelka
sensu nie pamiętam powinnam była
go spisać ale
precelek był pyszny
Kate Prozac, 20 may 2010
spacerujesz gdzieś między szóstym piwem
wódką a groźbą samozapłonu
powietrze nadziewane ćmami
znów z kogoś wyrastasz
kolana i łokcie przetarte od snów
o dzikich zwierzętach
pazurami trzymają cię za butelki brzeg
nigdy nie byłeś dobry w umieraniu
bo donikąd wciąż jest za daleko
natrętny lęk przed ostrymi przedmiotami
oswajasz w kieszeniach pełnych
kapsli z mottem na lepsze jutro
albo wczoraj
Kate Prozac, 24 august 2010
kończy się lato a ja marznę
i nie wiem skąd przyszłam
bo podczas jazdy
rozmowa z kierowcą jest zabroniona
ty masz zawsze ciepłe dłonie
i stopy na których mogę stanąć
żeby poczuć się wyżej
do szaleństwa i dalej
nie podam ręki nie wezmę tabletki
jeśli jej kształt nie będzie pasował
do moich ust nie przestanę
pisać brzydkich słów
ty jeden wiesz więc
jak umrę
odwróć ciało głową w dół
żeby wszyscy którzy byli na nie
mogli mnie pocałować w dupę
Kate Prozac, 3 may 2011
poszłam szukać pracy i pocieszać
przyjaciółki których nie widziałam całe lata
na fejsbuku
one odliczają czas
do ostatecznego sakramentu małżeństwa
wybierają imiona dla dzieci najlepsze
szkoły i preparaty na rozstępy bo coraz trudniej dziś
o bratnią dupę
ja znalazłam tylko psa
do numeru na następne lato
i jeśli odejdę przed nim
ustaw za mnie opis
a nie mówiłam
że jestem chora
Kate Prozac, 15 june 2011
w pewnym hotelu w Chicago widziałem
jak ludzie hodowali kwiaty
w toaletach
spróbuj napisać o tym wiersz
albo za pięć dolarów
(jeśli wyglądasz na porządnego gościa)
kupić sobie księżyc lub
zafundować odlot na działce
na korytarzu spotkać możesz
leżących Trojan
a przy schodach do piekła
stary Murzyn zanuci
niczym Barry White
że dziś zostaniesz zakwalifikowany
by dać zadowolenie niejednej
z królowych nocy
tylko nie zapomnij o oddychaniu
i zapłać
zanim wyjdziesz
Kate Prozac, 10 december 2010
pamiętasz jak raz zjedliśmy tyle czereśni
że nie mogliśmy zasnąć
ustaliliśmy wtedy miejsce przebywania duszy
elvisa presleya
i punktu g
ulepiliśmy igloo z koca
a ty wymyśliłeś sto pierwsze określenie na śnieg
nawet najstarszy eskimos lepiej by tego
nie ujął
zrobiło mi się potem tak zimno
że zobaczyłam zorzę za oknem
najlepsze jest to że w naszym pokoju
nie było wtedy okna
(Temu, Którego Widzę)
Kate Prozac, 29 august 2010
"Dość widziałem.Wizja oczekiwała w każdej aurze.
Dość miałem wszystkiego.Szumy miast,wieczorem,i w słońcu,i zawsze.
Dość poznałem.Stacje życia - O Szumy i Wizje!
Odjazd z nowym uczuciem w nowym zgiełku!" A.Rimbaud
ty jeden znasz klucz do tej dzikiej parady
mordercy podają sobie ręce swych ofiar
z bagażników - kramów pełnych
wspomnień z wakacji
cudzoziemki pachną łąkami i morzem podchodzą
pod drzwi grzechoczą orientem jak węże
na pokuszenie wiodą
dzielą się z tobą chorobami
z tysiąca i jednej nocy
oczy tych małych tyranek lśnią jak latarnie
wzdłuż twojej ostatniej drogi od domu
gdzieś na pustyni święta panienka uśmiecha się
pod wiatr i rozkłada ramiona
jej mocne uda rozgrzeszą cię
na do widzenia
Kate Prozac, 12 september 2010
dziś znów nie przyszedł
list w którym mogłeś mi opowiedzieć
o pustynnych burzach masturbacji przy zdjęciach
cudzych kobiet zapachu
krwi z roztrzaskanej czaszki ciekawe
co na to twoi byli
filozofowie
czy rzeczywiście woda i powietrze
smakują tam mocniej?
ja tutaj nadal z nimi
spędzam czas
jak płód
z okazji świąt życzę ci
umrzyj
tak jak żyłeś szybko
to najlepszy sposób
Kate Prozac, 7 october 2010
moja sąsiadka śpiewa zapytana po co
odpowiada że tak robią ludzie jej kultury
śpiewają kiedy nawiedzi ich szarańcza AIDS misjonarze
turyści czy współczesna medycyna
pomyślałem o kulturze z której wywodzą moi ludzie
jako dziecko rzucałem kamieniami w pociągi grałem w piłkę uciekałem na łąki
przyjaźniłem się z kotami chłonąłem świat pełen dźwięków
które jednak muzyką nie były
osoba która śpiewała był mój starszy kolega nastawiał czarną płytę
Dead Kennedys i śpiewał "kill the poor"
śpiewał też mój dziadek ale nigdy nie mogłem odgadnąć
w jakim celu dał nam przykład Bonaparte i co znaczy
rzucić się przez może
do dziś się waham
zapukać do drzwi i przyłączyć się do sąsiadki
czy ponownie zmienić miejsce zamieszkania
gwiżdżąc fałszywie na los emigranta
Kate Prozac, 27 june 2010
jeśli stracisz pamięć
rodzina przyjaciele w najgorszym przypadku
ludzie z telewizji chętnie powiedzą ci
kim jesteś i co masz czuć zawsze
tak właśnie jest więc
bez paniki
odkąd skończyłeś trzy lata
widzisz to czego inni nie znaleźli
nawet w internecie ale
cholerne upały na tej szerokości
są gorsze niż historie z biblii
gdzieś trzaskają drzwi
z oddali dobiega klakson samochodu
tym razem to czerwony chevrolet
gdyby nie biust prowadzącej
zdechłbyś w piekle
trzeci raz tego miesiąca
Kate Prozac, 14 february 2011
nie mogłeś spać więc zamieniłeś stronami
poduszki i stopy chwilowa ulga
zawrót głowy do wyjścia
spacer
spadło tyle śniegu że zgubiłeś drogę
twoje ślady zadeptali inni
ludzie i psy
patrzą na ciebie i wiesz już
że nie pasujesz do tego miejsca
jakaś kobieta stara jak węgiel
i brzydka jak pleśń krzyczała z okna
życząc ci śmierci
szczęściarz
myślisz i idziesz prosto
w przeciwnym kierunku
Kate Prozac, 31 august 2010
moje ulubione gesty dramatyczne
i kompletnie puste
rozmowy jak naczynia połączone
zamówcie się na śmierć
już wy najlepiej wiecie
co zrobię potem
proste wyjaśnienie jest najlepsze
mężczyźni nie dorosną psy
nie przestaną lizać się po jajach
wypróżniacie się z siebie na wszystkie strony
choroby nowe rozwody i tatuaże
jutro znów ktoś zapyta mnie o sens
istnienia lub choćby
biodegradowalnych toreb
nie wiem co mu powiem
na pewno będzie w tym
wiele sylab
Kate Prozac, 2 october 2010
czujesz się jak żebrak
który przepuścił z kurwą
oszczędności życia na ostatni
nieudany
numer
znów czarno widzisz przyszłość
jak zawsze jesienią zaczyna brakować
składników odżywczych ludzi i miejsc
ale puszka piwa
pozwoli ci jakoś przetrwać
więc czekasz szczególnie
podczas snu
na mocną jak trzaśnięcie drzwi
pointę
Kate Prozac, 29 august 2010
pogoda zmieni się powiedziałeś
więc przeszliśmy na drugą stronę ulicy
teraz siedzimy w barze zamknięci
jak w akwarium surowe światło czekamy
nie wiadomo na co pozbawieni
miejsca stałego pobytu
pod twoim wzrokiem pękają lustra
poprawiam rękę na spuście
zatańczmy przedtem
do melodii
którą wymyślił nam barman
szaleństwo to ty i ja
w uniesieniu do potęgi
Kate Prozac, 12 july 2011
w czasach gdy za bezbłędne powiedzenie pacierza
można było dostać ocenę bardzo dobrą lub chociaż
cukierka pisaliśmy listy do najbliższego
dostępnego boga
dobry boże to musi być fajne być takim
jak ty i wiedzieć że wszyscy cię kochają nawet
jeśli nie umyjesz zębów
dobry boże spraw żeby żaden astronauta
nie spadł na nasz dom i żeby w soboty
nie padał deszcz
dobry boże nikt nie chce mi powiedzieć
co będzie jeśli ty umrzesz?
dobry boże czy ty też uważasz że chłopcy
są lepsi od dziewcząt? jesteś jednym z nich
ale mimo to bądź fair
Kate Prozac, 3 september 2010
mogliśmy zaplanować morderstwo lub
wymyślić nową religię
J.Morrison
upał to wino i świerszcze
pociąg
który wypada z torów
i staje się łodzią
wśród traw
leżę i nie pytam o kilometry
tylko kierunek w którym cię zabrano
od wtedy żaden bóg
nie odbiera telefonu
wiem
stawiasz im kolejki
w zamian za milczenie
we wszystkich miastach świata
noce bez ciebie
brzmią tak samo
Kate Prozac, 22 december 2010
wszystkie drogi miały dokądś zaprowadzić
nie pytałam ty nie odpowiadałeś
jechaliśmy i czas
zjadł nam cały zapas kół
potem żywiliśmy się tym
co dała pustynia
było zimno lub
pękały usta
od wschodów słońca
pękały nam oczy
Kate Prozac, 19 september 2010
szliśmy szybko przez deszcz w park skręt
i to miejsce gdzie ostatnio umarłeś
we śnie
tam jakiś facet odwrócony do ściany nie zrobił nic
z tych rzeczy przez które krzyczałeś w nocy
jakby chciał się po prostu rozpłynąć
a ty powiedziałeś mi potem że ludzie i przedmioty
wyglądają lepiej gdy są częściej dotykani
i że na sen
najlepsze jest czyste sumienie
Kate Prozac, 11 may 2010
o jeden promil za daleko i
wymyślam już nowe gatunki ludzi języków zwierząt
szyderczy śmiech z dna lasu przynosi noc obfita
w kształty
któryś z nich porysował ci maskę pękła na pół
one wzięły i jadły z niej wszystkie
zawsze zostają na tobie śladami
jak po wybuchach bomb
poproś
a niemal bezboleśnie zadam ci sen
o obcych stronach pełnych palm
gdzie każdy może rozbić szałas lub bank
wystarczy zmrużyć oczy by jedną ręką
objąć pierścień widnokręgu spokój czas
odtąd tylko morze będzie ci
lizać stopy wiernie
Kate Prozac, 3 july 2010
odkąd jestem w wieku w którym uświadomiłam sobie
konieczność ukrywania zła
śni mi się wiele rzeczy
którymi nie będę was
wprawiać w zakłopotanie
wszyscy brzydcy i grubi chcą z kimś
być na ty przeglądać się śmiało
w szybach samochodów głośno śmiać
gdybym miała drobne rzucałabym im
żeby ominęło mnie w przyszłości
to całe smutne gówno ty schowaj sobie
do kieszeni litość
jest wyrazem najwyższego egoizmu
(teraz zapada milczenie z rodzaju tych
o których od początku wiadomo
że potrwają) ale mnie nie oszukasz tak naprawdę
ludzie rozprawiają o filozofii tylko
w najgłębszych zakamarkach
własnych dup
możesz robić wszystko
najważniejsze
żeby cię nie złapali
Kate Prozac, 11 may 2010
widzisz te puste okna zza których kiedyś podglądano
młode dziewczęta podrywane przez wiatr od kostek
aż po pośladki oblizywane wzrokiem tłustych
mężczyzn w przyciasnych spodniach
krzesła wystygłe w oczekiwaniu przed stołem
i zakurzone talerze z proszkiem zamiast zup
na szklankach wciąż jeszcze czyjeś usta niedbale
odbite i ślady małych zębów
nie zdążyły same wypaść
huśtawki skrzypiące w przejęciu karuzele
i brudny piach tamtego dnia
zapachniało truskawkami
kolorowy autobus przyjechał z północy i zebrał
wszystkie dzieci jak świeże owoce
zostały tylko kościane szypułki
Kate Prozac, 27 september 2010
w usa co pół godziny biała kobieta
jest gwałcona przez murzyna
teraz już wiem
dlaczego tak chętnie kradną zegarki
ten z naprzeciwka bawi się ze swoim
do niczego nie podobnym blond dzieckiem
w policjantów i złodziei
na czterech metrach kwadratowych
statusu bezrobotnego
ludzie uwierzą we wszystko
jeśli zobaczą to w telewizji
więc tańcz tańcz tańcz w łańcuchach
na szyi graj na trąbce i poć się
modnie o zapachu adidasa
dzięki niemu wszyscy jesteśmy
tacy sami
zwłaszcza w ciemnym zaułku ulicy
Kate Prozac, 22 september 2010
weź mnie na spacer choćby na smyczy
w parku po zmroku momenty lepsze niż w kinie
te wszystkie płyny, o których na biologii
milczeli za drzewem na ławce
na świeżym powietrzu
zdrowe sposoby współżycia pokaż mi
patykiem wyczaruj zaćmienie
przez szkło ogląda się najlepiej
drugie dno a w nim Drzwi
na pustynię seryjnych morderców i gwałcicieli
których hodujesz sobie na potrzebę wierszy
jeszcze opowiedz mi
jak mam się bać złych chłopców
i jak potrafisz pić i pisać
jednocześnie z zamkniętymi oczami
spójrz, do twarzy mi z twoim papierosem
gdy tak siedzisz obok
boję się poruszyć, żeby cię nie zepsuć
są w życiu ważniejsze rzeczy
niż twoje trzysta bajek
(Bratu)
Kate Prozac, 24 september 2010
pamiętaj zjadać poniedziałki witaminy i
tak dalej
im powinnaś być teraz
najbardziej wierna
od dwóch dni nie ma światła
niby można na pamięć ale
wygodnie wejść wieczorem
do mieszkania i tak po prostu
zapalić
ludzie często źle się schodzą
źle się kojarzą zwłaszcza
gdy jest zbyt ciasno żeby można myśleć
teraz musisz się skupić na przetrwaniu nie
zaśnić się na śmierć nie zaślinić
przez sen
niehigienicznie by to wyglądało
na pierwszej stronie
jutrzejszej gazety
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma