Poetry

Krzysztof Lisiecki
PROFILE About me Poetry (69)


Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 9 april 2014

Granica

                             W lat przenijaniu jest mądrość
                                    doświadczenia nuta
                                jak zachowując godność
                                       uwolnić uczucia

Godziny, dni, miesiące,
zmieniają się w lata
przemija życie, biegnie
nieuchwytna data

W pragnieniu nieprzemijania
przeżywasz katuszę
umysł z młodością rozstania
niepokoi duszę

Nadal młodzieńczym marzeniem
koisz swoje zmysły
z lat upływem nie widzisz
że tak oczywistym staje się czas miniony
Tu potrzebna zgoda
zgody nie ma - nie będzie
bo dusza wcąż młoda

Ona zaistnieć pragnie
czasu nie dogania
młodości pełna zawsze
pragnie być kochana

Jak ciało z duszą pogodzić
by nie chować skrycie
uczuć pod maską starości
wolności dać wiarę

Jak nie uchybić godności
uszanować dary
zrozumienia i prawdy
o własnych dążeniach

Dusza jest wolą twoją
ciało zaś istnienia
i przemijania prawdą
która wolę kruszy

Porzuć więc życia datę
daj zaistnieć duszy. 

                 K.eL.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 9 april 2014

Piechotą

                        Na drodze życia pamiętaj
                            ruszaj prawą nogą
                        licz sam na siebie a wtedy
                            dobrą pójdziesz
drogą

Doszedłem piechotą do życia
nikogo nie winię
drogę obrałem jedyną
prawo do istnienia

Już pora się zastanowić
czy miarą cierpienia
jest wiara w uczuć dostatek
brakuje miłości

Jednego serca tak mało
czas się nie wysilił
piechotą do życia doszedłem
nie goniłem chwili

W szaleńczym przez życie pędzie
nie doznasz ryzyka
lecz idąc wolno rozważnie
człowieka spotykasz

A on już nad losem twoim
łzę zdąży uronić
przez zycie idź na piechotę
człowiek cię dogoni.

                    K.eL.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 4 april 2014

Ławeczka

                                     Są miejsca i są chwile
                                     chęć życia jest twarda
                                  gdy o przeszłości pomyślisz
                                         powróci
nostalgia

Pod płotem stoi od zawsze niedaleko domu
mała, zgarbiona, zwyczajna nie wadzi nikomu
w konarach lipy ukryta

Wszyscy ją widzieli
lecz nikt jej nie dostrzega
czasem przy niedzieli
przysiądziesz popołudniem
czas wolny osłodzisz
widokiem pól zbożem obsianych
spokojem się sycisz.

To miejsce wspomnieć pozwoli
codzienność zadziwić
do lat dziecinnych powrócić
za błędy się wstydzić
gdy winą obarczony chcąc odlec czas kary
zgnębiony tu siadałeś los zdając na mary.

Enklawą wolności się zdała ta deska pomiędzy
twą winą a twą karą
życie drogi znaczy

To miejsce wspomnieć pozwoli
mogło być inaczej
w tym miejscu się zdarzyło
w obięć mocy trunku
wyznałeś pierwszą miłość
żądny pocałunku
i prawda się dopełniła na ławce pod lipą

Czemu patrzysz, wspominasz
i tak ci jest droga
samotna, zapomniana, wyglądem uboga
mchem zielonym porosła
w pamięci jest wieczna
koślawa z deski zrobiona
zwyczajna ławeczka.

                        Wspomnienie chwilą prawdy
                        niech stanie się wieczne
                        każdy w pamięci ukryciu
                        ma swoją ławeczkę

                                                K.eL.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 4 april 2014

Wierzący inaczej

Wątpliwym przymierzem związane
nieobecne w prawdzie
lidera wielbiące do granic
istnienia nie godne
przed każdym do urn głosowaniu
w zakłamaniu zgodne.

Na pieniądz publiczny czyhają kieszenie otwarte
obietnic pełe zełganych  polityczne partie

Znów nic nowego i pustka
wystąpień dogmaty
walki z zawiści płynącej
utarte schematy
niedomówień i fałszu
ugrupowań nowych
naiwnych w oczekiwaniu nadejścia odnowy

Niemożliwym się stanie
w mrok odejdzie cnota
wpierw powiesili rolnika
teraz spalą kota
i z pozoru w pragnieniach tak różni i inni
pozostaną związani węzłem przyrzeczenia.

Kim że jest ten niezwykły, który miesza bliźnim
czego jeszcze dziwnego w historii dokona
on jest jeden choć z dwojga zdaje się nam bliski
to jest lider wszech partii
                              mister  Kaczor Donald

                                                                  K,eL.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 3 april 2014

Sen

                    Dlaczego miłość się zdaje
                     w los zabitym ćwiekiem
                 czy panem się zda czy lokajem
                       pokaże to z wiekiem

Panie dlaczego śnić dozwalasz o pięknej miłości
poznanie losu się starasz udostępniać troski
uczucie wzbudzasz i wierność - żądzę ponad miarę
rumieńca wstydu w noc senną
ni goryczy czary wychylić nie pozwolisz
tylko samo szczęście

Snu pragnień prześnionej chwili
Nie zatrać w dnia oknie
w nieświadomości nie zagub
uczucia w niemocy

W dnia świetle pamiętać pozwól
wspaniałości nocy.

                           K.eL.

                    Młodemu za dnia się objawi
                       piękna w blasku słońca
                      staremu już snu otuchą
                          ale nie do końca


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 3 april 2014

Single

               Samemu trudno na świecie
                 pieniądz zbędną łaską
               biurowiec domem nie jest
                   życie jest zagadką

Sami ze sobą się mamy czekając na chwilę
w snac-barach lancze jadamy
windy wiozą duszę

Biurowiec domem poznania
nigdy nic nie muszę
miłość bez zobowiązań
kariera pogonią
rodzina słowem nieznanym
zagadką amory

Broniąc się przed układem daję sobie fory
zarabiać tylko muszę samemu jest łatwo
kołnierzyk biały i krawat statusu wykładnią
i nie myślisz co po tem jak on się przybrudzi
czym życie się objawi
                  gdy zabraknie ludzi

Pomyś ty długonoga kołnierzyka poznaj
nie bądź w szczęście uboga dostąp życia doznań
przed ołtarzem przysięgnij - praca nie uleci
niech zejmie prezerwatywę
                               narodzą się dzieci

                                                          K.eL.


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 3 april 2014

Flirt

Spojrzenia w oczu głębię
żarty niewybredne
nic nie znaczące westchnienia
stwierdzenia pochlebne
umizgi bez zobowiązań
niedomówień styl
urody zapamiętanie

To jest właśnie flirt

Flirtują wszyscy od zawsze
każdego to cieszy
słuchając słów sercu bliskich
nikt przecież nie grzeszy
lecz przyjemność to sprawia
daje satysfakcję
że ktoś zalety twe dostrzegł
urodzie dał rację

I czy jesteś panną, mężatką, rozwódką lub wdową
docenisz wartość flirtu że swoją osobą
zainteresowanie wzbudzasz

To nie tylko słowa
na duchu to cię podnosi
więc warto flirtować

                     K.eL.


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 3 april 2014

Zamiana

Powiedział pan do żebraka
ulżyj mej niedoli
żyj po mojemu i poczuj czym życie w niewoli
zakłamania, szyderstwa, układów rozlicznych
sytości ponad miarę, fałszywych uśmiechów

Żyj moim życiem zełganym
a nie poznasz grzechów które sam sobie zadajesz
Podążysz tą drogą

A ja z torbą żebraczą stanę przed gospodą
i wyostrzę swe zmysły na darczyńcy ruchy
pragnienie będę niał jedno by mieć pełno w brzuchu

Kto tu jest teraz panem
czy ja mając wszystko
obłudny i splugawiony
czy ty biedaczysko
stojący obok bramy opasan żemieniem
nadzieją strawy związany
lecz z czystym sumieniem

Teraz popatrz i pomyśl
oceń to spokojnie
czemu Pan na łożu się miota
żebrak śpi spokojnie.

                          K.eL


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Krzysztof Lisiecki

Krzysztof Lisiecki, 3 april 2014

Bezsilność

Zbyt wcześnie przyszła niechciana
i czemu właśnie teraz
dlaczego, przecież a jednak
stało się umieram

Oczy otwarte i ciemność
zimno i nieprzytulnie
tak jakoś ciasno i obco
nie wierzę jestem w trumnie

Na nic za życiem tesknota
krzyk tutaj się nie przyda
zaraz wypełzna robaki
nic już się zrobić nie da

Czy to się dzieje na prawdę
nie jawa to już i nie sen
jeśli ja jestem martwy
to czemu o tym wiem.

                         K.eL


number of comments: 1 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1