Poetry

Krzysztof Lisiecki
PROFILE About me Poetry (69)


30 april 2014

/BAJKA/ Okazja Koszałka

Drożyną wśród lasu konarów podążała Śnieżka
lustra wyrokiem wygnana prześliczna dzieweczka
Macocha się postarała zazdrosna o lata
by Śnieżka odejść musiała z zamku na kraj świata

Idzie więc dziewczę w nieznane w niewiadomą stronę
las nieprzyjaznym się zdaje - patrzy a tu domek

Drzwi otwarte więc weszła
wszystko jakieś małe
na stole talerzyki na kuchni garnuszek
posilę się odpocznę w dalszą drogę ruszę

Pomyślała Królewna i tak też zrobiła
najadła się do syta bo już głodna była
W drugiej izbie łóżeczka zasłane dokładnie
położę się na chwilkę włos z głowy nie spadnie

Usnęła śliczna Śnieżka w łóżeczku malutkim
nie wiedziała że zaraz przyjdą gospodarze
Hej-ho, Hej-ho idą krasnoludki
po pracy do domu wracają
i co się okaże

Ktoś jadł z mojej miseczki
ktoś kubka używał
korzystał z mojej łyżeczki
ktoś tutaj przebywał

Zdziwione krasnoludki kto ich dom odwiedził
jeden Koszałek Opałek głodny dzisiaj nie był
wprost do alkowy się udał
patrzy a tu Śliczna w łóżeczku jego leży
zdziwiony był wielce
już dłużej nie czekając odkrywa kołderkę
i kładąc się obok Śnieżki rzuca mimochodem

chłopcy gaście światło późno
trzeba wstać przed wschodem.

                             K.eL




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1