30 december 2014
Cz.1 Wywód
nie wiem gdzie Cię dotknąć
bo boję się, że znikniesz
a ten sen skończy się
chciałbym zjeść Twoje zmysły
skonsumować Twoją bliskość
zamienić to wszystko
na wspólną przyjemność
i radość wspólną
więc czasem dobrze, że
nie wiesz
co takiego
przyniesie jutro
jestem szorstki – nie podchodź
jestem miękki – mam ochoć
więc jednak podejdź proszę – wszędzie Cię dotknę
przyszłaś do mnie – i choć masz daleko do domu
to szybko dojdziesz – razem stworzymy podmuch
..radości – Twój uśmiech
..rozkoszy – Twoja skóra
bliskość – nas połączy
i uczucie – co środkiem targa
razem silni – razem huragan?
Wiesz gdzie jest najdalej?
Choćby metr od Ciebie
A gdzie najzimniej?
Poza Twoim spojrzeniem
A gdzie
Najwilgotniej?
Najcieplej?
W Tobie?
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma