4 july 2015

herbata u boga

Głośna zieleń wzywa śpiewem
Nie nazywając gwiazd dryfuje
Otaczają mnie pomarańcze
Szepcze do ucha czas
 
Boisz się mojego ciała
Szklane słychać stukot
Leniwy zapach pożądania
Mentalny wstaje król
 
Rzeczywistość odłamków lśni deszczem,
Światło tańczy z krwią
Zatrzymana w czasie fala
Grzmotem rozrywa tą scenę
 
Ręce, nogi słomki kolorowe
Tańczą ponad głowami
Tylko ja i tylko ty
Dzierżymy sekret chwili
 
Mówiące dłonie, milczące usta
Skrzypiec płaczliwy śpiew
Zapach słońca, siana lepki smak
Jeszcze tylko jeden łyk
 
Głęboki wdech, łyku smak
I znikam ja, budzisz się ty
Magia, szamański trik
Pomarańcze dryfują sobie tam
 
Śmiejesz się a  ja płaczę
Z kwiatem ostatni taniec nasz
Żelazny palec boga ciąży nam
Ale droga moja spalona słońcem
 
Pióra to potężna broń
Zabija miliony,
Ale ja wiem z czym do walki idę,
Pisać nie zamierzam
 
Metalowy sok, z drewna piję
Niebieski taniec na zielonym niebie
Krzemowy odpycham los




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1