27 january 2012
Dziwna scena
Dziwna scena jak w lustrze odbite,
Odbicie….
Obraz inny – obca to twarz,
I łzy jakby bledsze od szkła…
Cisza…
Obraz ten bez barw, kolorów pustynia…
Moja to twarz lecz w chwili,
Chwili, która przeminęła
Spokojne, głową walę w lustro….
Szkło uzmysławia, że wbite inaczej..
Się w sobie odczuwa…
Ten nowy ból, boli ale cieleśnie…
Światłem stał się dla bladej postury,
W lustrze odbitej…
Ból co dławi inny ból jak morfina
Dla cierpiącego…
Im dłużej boli tym dawka… większa…
Ból, poczuj ból by bólu nie czuć już …
Więcej….
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga