20 january 2014
Mój Ty bohaterze!
Bohaterze sennych marzeń,
com Cię widział, lecz nie wskażę,
com Cię słyszał - wierny głosie,
wróć dziś wieczór nim Cię spłoszę.
Bohaterze – tak Cię widzę!
Muskaj szyję, cmokaj lice,
całuj usta, takiej krzywdy
być ofiarą – dziś lub nigdy!
Bohaterze, coś mnie wczoraj
uratował z łap potwora
- niewierności i rozpusty,
wszelkie z Ciebie troski uszły?
Bohaterze, mój jedyny,
strachu w Tobie ani krztyny,
więc się nie bój mnie pokochać,
lecz pamiętaj miłość płocha!
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek