2 june 2011
facet na czarno
facet na czarno
facet przypakowany
ja na łóżku dwukrotnie
odwiedził mnie piernik
naładował pojęciem, zaklęciem, dał tabletkę
i leżę
leżę sobie godzinami
myślami gdzie mam urojone sny- odbiegam od rzeczywistości
gnije, pleśnieje moje ciało
mówię wciąż wojna i mało
w środku byłem w świecie wyobraźni ważni byli bohaterowie
pogodzili się że zło jest w tobie
pochronili się w swoich więzieniach
teraz czekam na telefon na kamery i śmierć szybko
już nie myśle o tych ludziach tylko czekam na wyrok
żywcem pogrzebali niczym pakt fonii
backmash
cofnij wszystkie słowa powiem wszystko od tyłu od nowa
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek